W rozstrzygnięciu nadzorczym z 15 maja 2025 roku wojewoda stwierdził nieważność całego aktu odwołania. W ocenie nadzoru prezydent miasta rażąco naruszył przepisy ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.
Miasto popełniło kilka błędów proceduralnych
Wojewoda wskazał, iż prezydent Gorzowa nie zasięgnął wymaganych opinii związków zawodowych i stowarzyszeń twórczych przed odwołaniem dyrektorki, co było obowiązkowe. Dodatkowo, w samej decyzji nie wykazano jasno, iż doszło do przesłanek pozwalających na odwołanie przed końcem kadencji. Podano ogólny powód: „utratę zaufania”, ale bez szczegółów i dowodów.
– To nie wystarcza. Organ musi jasno wykazać, na czym dokładnie polegało naruszenie i jakie przepisy zostały złamane – wskazano w uzasadnieniu.
Zdaniem wojewody, akt odwołania był też nieprawidłowy formalnie. Mimo iż nie był nazwany „zarządzeniem”, miał wszystkie cechy aktu władczego i podlegał nadzorowi. A ponieważ naruszał prawo w sposób istotny, musiał zostać unieważniony w całości.
Kto teraz kieruje Miejskim Centrum Kultury?
W połowie marca prezydent Gorzowa powołał na stanowisko pełniącej obowiązki dyrektora Anetę Gnaczyńską. Jednak wobec stwierdzenia nieważności wcześniejszego aktu, pojawia się pytanie o podstawy prawne objęcia tej funkcji.
Miasto nie zgadza się z decyzją wojewody
Urząd Miasta Gorzowa zapowiada zaskarżenie rozstrzygnięcia nadzorczego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
– Urząd posiada argumenty prawne, które pozwalają na inną ocenę niż ją przedstawił organ nadzoru i argumenty te zostaną przedstawione podczas zaskarżenia – komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.
Oznacza to, iż sprawa trafi teraz do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie. Do czasu rozstrzygnięcia – formalnie obowiązuje decyzja wojewody, która unieważnia odwołanie dyrektorki.
Co dalej z Hanną Dębską i MCK?
Rozstrzygnięcie wojewody oznacza, iż formalnie Hanna Dębska nie została skutecznie odwołana. Jej odwołanie uznaje się za niebyłe. o ile sąd administracyjny podtrzyma decyzję wojewody, miasto będzie musiało cofnąć skutki odwołania – w tym przywrócić dyrektorkę do pracy i uregulować jej sytuację zawodową.
Jeśli natomiast sąd uzna racje miasta – decyzja wojewody zostanie uchylona, a obecna sytuacja prawna w Miejskim Centrum Kultury pozostanie bez zmian.