Uciążliwe, ale pod ochroną
- Mam 5-letnią córkę, która jest alergiczką. Każdy wie, iż gołębie roznoszą choroby, a odchody mogą być niebezpieczne. Dlatego chciałem się pozbyć nieproszonych gości. Odzwoniłem chyba wszystkie firmy deratyzacyjne w Łodzi, ale wszyscy odmówili, bo w gnieździe były jajka
- opowiada pan Krzysztof.
Powód? Gołębie miejskie są objęte częściową ochroną gatunkową. Mówi o tym Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r., Dz.U. 2016, poz. 2183. Nie wolno przenosić ani usuwać czynnych gniazd, piskląt czy jaj. Oznacza to, iż w praktyce nie można w żaden sposób szkodzić ptakom, choćby jeżeli zaatakowały nasz balkon lub elewację.
Groźniejsze niż szczury
Odchody gołębi mogą przenosić bakterie i choroby, dorównując pod tym względem szczurom. Wniektórych przypadkach stanowią choćby większe zagrożenie. Mogą wywoływać m.in. grzybice, salmonellozę czy zapalenia układu oddechowego. Dlatego właściciele mieszkań i domów starają się ograniczać dostęp ptaków do balkonów, parapetów i dachów.
Niestety, jeżeli ptaki już zniosą jaja, pozostają nietykalne.
- Zakazy dotyczą m.in. niszczenia gniazd i siedlisk w okresie rozrodu, uniemożliwiania ptakom dostępu do schronień, a także płoszenia lub niepokojenia ich w miejscach noclegu w okresie lęgowym
- wyjaśnia Magdalena Tazbir z Wydziału Ochrony Środowiska w Łodzi.
Kiedy można usunąć gniazdo?
- jeżeli w gnieździe nie ma piskląt, przepisy dopuszczają jego usunięcie, płoszenie ptaków oraz zabezpieczanie balkonów i dachów. Natomiast w przypadku obecności młodych lub jaj, konieczne jest uzyskanie zezwolenia od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi
- dodaje Magdalena Tazbir.
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, gniazda gołębi można zlikwidować w okresie od 16 października do końca lutego. Poza tym czasem, próba samodzielnego usunięcia gniazda jest łamaniem prawa.
Są już jajka? Nie dotykaj!
Jeżeli gołębie zniosą jajka lub w gnieździe znajdują się pisklęta, absolutnie nie wolno ich ruszać. Prawo obowiązujące w Polsce nie pozwala w żaden sposób ingerować w lęgi gołębi.
Jeśli ktoś usunie lub - co gorsza - doprowadzi do śmierci piskląt, może być pociągnięty do odpowiedzialności za znęcanie się nad zwierzętami. A to już przestępstwo, za które grozi choćby do 3 lat więzienia.
Co zatem zrobić? Jedyny sposób to... przeczekać do końca lęgu. Nie ma innego wyjścia niż zamknąć balkon czekać, aż młode samodzielnie opuszczą gniazdo, a to następuje po około 5-6 tygodniach. Dopiero wtedy można zabrać się za porządki.
https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/konczy-sie-wazny-remont-w-centrum-lodzi-wiemy-kiedy-znikna-objazdy/jSezDK6HTmZHylc8sQ0v