Powódź 2024. Zapomniany Morzyszów

15 godzin temu
Zdjęcie: - Dwie stery popowodziowych śmieci leżą na moim polu, a firma, która ma je wywieźć nie odbiera telefonów – mówi rozgoryczony Krzysztof Doliński.


Powódź 2024. Wjeżdżając do Morzyszowa przez most nad Nysą Kłodzką można zobaczyć, iż nie ma na mim barierek. Zamiast nich stoją plastikowe tymczasowe zabezpieczenia, ale przecież od powodzi minęło już ponad 8 miesięcy. Kawałek dalej olbrzymia sterta popowodziowych konarów - wciąż nie wywieziona.
Kolejne dwie stery popowodziowych śmieci leżą na moim polu. ...
Idź do oryginalnego materiału