Popołudniowa drzemka? Świetny pomysł, ale najpierw wypij kawę!

Połączenie kawy i drzemki tylko z pozoru wygląda na sprzeczność. Tymczasem lekarze zalecają tak zwaną "coffee nap" czyli drzemki kawowej, która jest zaskakująco skuteczną bronią w walce ze zmęczeniem. Czy klasyczny popołudniowy dylemat między szybką kawą a krótką drzemką jest pozorny? Wygląda na to, iż tak. Połączenie drzemki i szybkiej kawy może przynieść zaskakująco pozytywne efekty, poprawiając koncentrację i przywracając energię.


Senność, kofeina i adenozyna: sekrety "coffee nap"

Kawa zwykle ma za zadanie pokonać senność, a zawarta w niej kofeina pobudza ośrodkowy układ nerwowy, blokując receptory adenozyny – związku odpowiedzialnego za uczucie zmęczenia. Sekret drzemki kawowej polega na tym, iż krótki sen sprzyja eliminacji adenozyny z mózgu, "robiąc miejsce" dla kofeiny. Dzięki temu, gdy kofeina zacznie działać (co następuje po około 20-30 minutach od spożycia), jej działanie jest znacznie bardziej efektywne i intensywne.

Badania potwierdzają skuteczność

Badania prowadzone już w latach 90. potwierdziły skuteczność drzemek kawowych. Uczestnicy, którzy spożywali około 200 mg kofeiny (dwie filiżanki kawy) przed krótką drzemką, a następnie czuwali przez 24 godziny, radzili sobie znacznie lepiej niż pozostali. Byli bardziej skupieni, logicznie myśleli i osiągali lepsze wyniki w testach sprawnościowych. Podobne korzyści zaobserwowano u