Polskie Stronnictwo Ludowe w Małopolsce potępia wypowiedź księdza proboszcza z Łąkty Górnej, który w ostatnią niedzielę łączył politykę z wiarą i używał skandalicznego języka. Apel do biskupa tarnowskiego ma wyjaśnić sprawę.
– Nie może być tak, iż ksiądz po miesięcznych rekolekcjach, po swoich występkach z 2020 roku, znowu w 2025 roku nie zmienia swoich poglądów i dalej uważa, iż kościół i ambona to miejsce do głoszenia polityki – mówi wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Małopolsce Łukasz Krzysztofik.
Chodzi o słowa księdza proboszcza z Łąkty Górnej w powiecie bocheńskim, które padły w ostatnią niedzielę: „Podziękujcie księdzu proboszczowi Żegociny, który powiedział: jedna godzina i koniec. Głosujemy za Trzaskowskim, za aborcją, za eutanazją, za pedałami”.
Nagranie_ksiądz_Łąkta_Górna– Chcemy chodzić do kościoła, gdzie polityki nie ma, gdzie możemy posłuchać normalnego kazania, przemyśleć swoje wybory. Głos kościoła powinien przemawiać w kwestiach wiary, a nie w kwestiach polityki – dodaje Michał Frączek, wiceprezes Forum Młodych Ludowców w Małopolsce.
– Podczas mszy, w której biorą udział dzieci, nie powinno być miejsca na mowę nienawiści, nie powinno być miejsca dla polityki. Ksiądz proboszcz miał już jedno upomnienie. Apeluję do księdza biskupa i wystosujemy w tej sprawie również apel pisemny, żeby podjąć odpowiednie kroki – podkreśla Łukasz Krzysztofik.
W najbliższych dniach PSL planuje oficjalnie zwrócić się do biskupa tarnowskiego, aby w sposób formalny zareagował na zachowanie duchownego. Politycy podkreślają, iż kościół powinien pozostawać miejscem nauki i duchowego przewodnictwa, a nie areną politycznych sporów.
Na zdjęciu zjazd wojewódzki PSL-u, który odbył się w tym roku w Krakowie.
(Smol)
O PSL-u pisaliśmy tutaj: