Policjant staranował szlaban i wjechał prosto pod pociąg. Wracał z nocnej zmiany

2 godzin temu
Siła zderzenia była na tyle duża, iż samochód policjanta koziołkował i zatrzymał się kilkanaście metrów od przejazdu. Kierowca wyleciał przez szybę.
Idź do oryginalnego materiału