W 3. kolejce Betclic 1 Ligi piłkarze z Grodziska Mazowieckiego rozegrali swój pierwszy domowy mecz na stadionie w Pruszkowie, na którym będą rywalizować w obecnym sezonie. Ich przeciwnikiem była ekipa, która jeszcze w czerwcu znajdowała się o krok od awansu do PKO Bank Polski Ekstraklasy, ostatecznie ulegając Wiśle Płock. Beniaminek od samego początku pokazywał, iż liczy na komplet punktów i w świetnym stylu dopiął swego.Dublet młodzieżowcaNajwiększą gwiazdą pierwszej połowy był wypożyczony z Legii Warszawa Mateusz Szczepaniak. 18-latek robił, co chciał, efektem czego dwukrotnie wpakował piłkę do siatki rywali. Co bardzo ważne, obie bramki padły po podaniach rozgrywającego znakomite zawody Rafała Adamskiego – były piłkarz KGHM Zagłębia Lubin „tańczył” w polu karnym Miedzi i wykładał piłkę partnerom z zespołu.Po przerwie wydawało się, iż goście ruszą ostro do ataku, ale dalej to Pogoń prowadziła grę i jako jedyna w tym meczu zdobywała bramki. W 49. minucie przeciwnik tylko pomógł gospodarzom, notując tzw. swojaka. jeżeli Miedź miała sytuacje, to na posterunku był doświadczony Paweł Kieszek. Dzieła zniszczenia dopełnił w 86. minucie wprowadzony w drugiej odsłonie spotkania Jakub Lis.Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ z meczu:Mecz pod kontrolą– W odpowiednich momentach nie dopuszczaliśmy Miedzi do klarownych sytuacji. Kontrolowaliśmy to spotkanie i cieszę się z tego, iż byliśmy różnorodni, potrafiliśmy grać za linię obrony, między liniami, grać bardzo ciekawie – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Piotr Stokowiec, trener grodziszczan. – Jestem zadowolony z wyniku. Na pewno daleko nam do huraoptymizmu, bo wiem, iż jest to jakaś niespodzianka, ale wiemy, jak wygląda życie piłkarskie, za chwilę Miedź może być w zupełnie innych nastrojach.W następnej kolejce Pogoń czeka trudne starcie – potyczka z rozpędzoną Wisłą Kraków na jej stadionie. Początek tej rywalizacji w niedzielę 10 sierpnia o godzinie 14:30.CZYTAJ TAKŻE: