W niedzielę 10 sierpnia, w meczu 4. kolejki Betclic 1. Ligi, GKS Tychy zremisował bezbramkowo na wyjeździe z Odrą Opole.
Piłkarze GKS Tychy rozpoczęli sezon skutecznie i widowiskowo, a ostatni, szalony mecz z Wisłą Kraków (3:4), rozbudził u kibiców nadzieje na duże emocje w konfrontacji z Trójkolorowych z Odrą Opole…
Niestety, mecz w Opolu był nudny. Obie drużyny przede wszystkim nie chciały stracić gola i grały zachowawczo. Bliżej zdobycia gola byli tyszanie. Swoje szanse mieli Kacper Wełniak (strzał nad poprzeczką) i Damian Kądzior.
Po przerwie emocji przez cały czas było jak na lekarstwo. W 61. minucie, po strzale głową Kobusińskiego, poprzeczka uratowała GKS od straty gola. Z kolei Odra odetchnęła głęboko w 78. minucie, kiedy po rzucie rożnym, głową z bliska uderzył Marcel Błachewicz i piłka pofrunęła tuż nad poprzeczką.
Ostatecznie mecz zakończył bezbramkowym remisem.
Odra Opole – GKS Tychy 0:0
Odra: Wójcik – Nowak (55. Muratović), Pochcioł (55. Cassio), Kendzia, Chrzanowski, Szrek – Perez, Ramos (81. Piroch), Purzycki (81. Tront), Prikryl – Szymon Kobusiński (89. Szymon Mida).
GKS Tychy: Wechsel – Keiblinger (85. Machowski), Lipkowski, Tecław, Stefansson, Błachewicz (85. Jankowski) – Kądzior, Bieroński, Szpakowski (69. Makowski), Kubik (59. Niemann) – Wełniak (69. Stangret).
Żółte kartki: Kubik, Stefansson, Tecław
Widzów: 5540