Pociągiem retro w Góry Sowie. Wyruszyli na kolejowe zwiedzanie Dolnego Śląska [FOTO/VIDEO]

5 godzin temu
Zdjęcie: fot. Marcin Zachariasz


Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu po raz kolejny zaprosił do zwiedzania Dolnego Śląska z kolejowej perspektywy – poprzez podróż w wagonach historycznych ciągniętych zabytkową lokomotywą. Podczas majowego weekendu skład przejechał trzema malowniczymi trasami, w tym wyremontowaną dwa lata temu linią łączącą Świdnicę z Jedliną-Zdrojem.

fot. Marcin Zachariasz

W ramach zorganizowanego 4 maja przejazdu z cyklu „Kolejowe szlaki Dolnego Śląska”, chętni mogli wybrać się w podróż trzema malowniczymi trasami prowadzącymi przez Góry Sowie, Góry Wałbrzyskie i Wzgórza Włodzickie, docierając w pobliże Gór Stołowych, czyli do serca Kotliny Kłodzkiej. – Skład prowadziła lokomotywa spalinowa SU45-079, znana miłośnikom kolei jako „Fiat”, ciągnąc zabytkowe wagony z kolekcji wrocławskiego Klubu Sympatyków Kolei. W ramach wydarzenia uruchomiono trzy specjalne pociągi: „Wielka Sowa”, „Kalenica” oraz „Twierdza” – opisuje Marcin Zachariasz, prowadzący kanał „Kolejowy Raj” na YouTubie oraz stronę „Dolnośląskie Linie Kolejowe” na Facebooku.

Historyczny skład przejechał z Wrocławia, przez Świdnicę, Jedlinę-Zdrój, Nową Rudę, Kłodzko, do Bystrzycy Kłodzkiej. – Dolny Śląsk to kraina o zawiłych dziejach, pełna ciekawostek a choćby tajemnic z różnych okresów. To również region bogaty w zabytkową architekturę. Znajdują się tutaj jedne z najbardziej malowniczych linii kolejowych w Polsce, m.in. linia nr 266 i 286. Obie przebiegają wzdłuż pasm Sudetów Środkowych, które stanowią wizytówkę Dolnego Śląska. Widoki bogatych w szatę roślinną okolicznych szczytów zapierają dech w piersiach. Są one także wdzięcznym tłem do pamiątkowych fotografii, gdy na wiosnę przyroda wraca do życia – podkreślają organizatorzy przejazdu z KSK Wrocław.

Przywołują przy tym historię wyremontowanej przed dwoma laty linii kolejowej łączącej Świdnicę z Jedliną-Zdrojem. – Linia nr 266 to dawna Kolej Doliny Bystrzycy, nazwana Koleją Bystrzycką. Powstała w latach 1902-1904. Stanowi prawdziwe dzieło sztuki inżynieryjnej. Pomiędzy Świdnicą a Jedliną-Zdrojem jej tor biegnie wzdłuż rzeki Bystrzycy i kilkakrotnie ją przekracza. Znajdują się tutaj liczne mosty i przeprawy o oryginalnej konstrukcji, jak np. „Most Gerbera”. Mimo, iż trasa ta miała znaczenie handlowe, to budowano ją prawdopodobnie także z myślą o turystyce. Świadczy o tym konstrukcja mostów, których przęsła skierowane są w dół, aby nie zasłaniały podróżnym widoków z okien wagonów. Innym walorem krajobrazowym dawnej Kolei Bystrzyckiej jest niezapomniana panorama Gór Sowich oraz doliny, w których przebiega szlak, ich szata roślinna, a także wzorowo utrzymane zabytkowe dworce. Jedną z wielu ciekawostek jest fakt, iż przed stacją w Jugowicach podróżni mogą zobaczyć na horyzoncie Zamek Grodno – opisują przedstawiciele Klubu.

Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu zapowiada już kolejne przejazdy historycznego składu po kolejowych szlakach województwa dolnośląskiego. – Wybierając się z nami na wycieczkę wspierasz ratowanie zabytków kolejnictwa – zyski ze sprzedaży biletów, klubowych gadżetów i pamiątek przeznaczane są na remonty, prace bieżące przy zabytkowym taborze oraz cele statutowe Klubu – zachęcają organizatorzy. Zapowiedzi kolejnych przejazdów można wypatrywać na stronie internetowej KSK Wrocław.

1 z 21

/KSK Wrocław, opr. mn/

fot. Marcin Zachariasz

Idź do oryginalnego materiału