Piłka nożna 4. liga. Efektownie i efektywnie. Watra dopisuje kolejne 3 punkty

podhaleregion.pl 3 godzin temu

Watra Białka Tatrzańska w pełni zasłużenie sięgnęła po drugie z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach 4. lig małopolskiej. Podopieczni Łukasza Cabaja rozegrali jedno z najlepszych, jeżeli nie najlepsze spotkanie w tym sezonie, całkowicie dominując nad liderującym w wyjazdach Metalem Tarnów od pierwszej do ostatniej minuty. Dla gości była to pierwsza strata punktów poza własnym stadionem po trzech wcześniejszych triumfach.

Od początku gospodarze narzucili wysokie tempo i zepchnęli rywala do defensywy. Już w 18. minucie bliski szczęścia był Styrczula, którego strzał zza pola karnego z trudem sparował na poprzeczkę bramkarz Metalu Kubik. Dwie minuty później piękną akcję kombinacyjną Watry kończył O. Okas, ale znów świetnie interweniował golkiper gości. W 24. minucie piłka po uderzeniu Gimeneza zatrzymała się na słupku. Dopiero w 28. minucie Metal zagroził bramce Kobala, ale Rajczyk nie wykorzystał okazji z kontry.

Napór gospodarzy przyniósł efekt w 34. minucie – indywidualną akcją lewą stroną popisał się Rudzki, który sprytnie uderzył z ostrego kąta i między nogami bramkarza posłał piłkę do siatki.

Po przerwie Watra nie zwalniała tempa. W 52. minucie znów pecha miał Gimenez, trafiając po raz drugi w słupek. Brazylijczyk dopiął swego w 60. minucie, kiedy w efektowny sposób wykończył kontratak i podwyższył na 2:0. Chwilę później tarnowianie mogli wrócić do gry, ale ich strzał zatrzymał się na poprzeczce.

Ostatecznie losy meczu rozstrzygnął ponownie Rudzki – w 66. minucie popisał się kolejną indywidualną akcją i mocnym uderzeniem z 12 metrów ustalił wynik na 3:0. Gości stać było jedynie na honorowe trafienie Dunasa w 86. minucie.

Uważam, iż zagraliśmy dobre spotkanie, co przełożyło się na naszą totalną dominację na boisku. Czy było to najlepsze spotkanie w tej rundzie? Trudno powiedzieć, musiałbym to przeanalizować. Na pewno wciąż mamy sporo do poprawy w fazach przejściowych i reakcji po stracie piłki. Mam jednak nadzieję, iż tę dyspozycję powtórzymy już w środę w starciu z Hutnikiem — podsumował trener Watry, Łukasz Cabaj.

Watra Białka Tatrzańska – Metal Tarnów 3:1 (1:0)

1:0 Rudzki, 2:0 Gimenez, 3:0 Rudzki, 3:1 Dobas 83

Watra: Kobal – Porębski, Łukaszczyk (56 Kozłowski), Gimenez (75 D. Okas), Styrczula, Pullen (70 Pochroń), Lutsenko, Rudzki, O. Okas, Ustupski (80 Bryja), Bocheńczak ((84 Remiasz)

Metal: Kubik – Fryś, Węgrzyn, Kieroński, Szymczyk, Ptaś (77 Tadel), Jaśkiewicz (46 Luberda), Borzęcki, Rajczyk (46 Wolański), Leżoń (77 Srebro), Kozdrój (46 Dobas)

Sędziował Waldemar Pyznar. Żółte kartki: Łukaszczyk, Lutsenko, Ustupski, Bryja – Węgrzyn, Kubik, Ptaś, Kozdrój, Dobas.

Idź do oryginalnego materiału