
I poleciał - po tygodniach ćwiczeń skrzydeł z przygodzickiego gniazda wyleciał pierwszy bocian. I sprawił niemałą niespodziankę przyrodnikom i obserwatorom potomków Przygody i Dziedzica.
„Spodziewaliśmy się, iż pierwszy wyleci Jesion. To ona wykluł się jako pierwszy, 21 maja, więc też jest największy z czworga rodzeństwa. On też z racji wieku i wagi w czasie obrączkowania został wytypowany do założenia nadajnika ważącego 30 gramów, co stanowiło wtedy 0,86 wagi tego ptaka. A zaskoczenie uczynił wykluty 23 maja, czyli trzeci w kolejności, który nosi imię Jawor. To ona wyleciał jako pierwszy" - powiedział radiuCENTRUM Paweł T. Dolata koordynujący projekt „Blisko Bocianów" polegający na podglądaniu dzięki kamerom ptasiego gniazda w internecie.
na fot.: Paweł T. Dolata, koordynator projektu "Blisko Bocianów"
Jawor w pierwszy lot wyfrunął w 65 dobie swojego życia, czyli 26 lipca. Wędrówka trwała 34 minuty.
na fot.: Jesion, Jagoda i Jeżyna w gnieździe po wylocie z niego Jawora
na fot.: Jawror (w prawej) na kilka sekund przed pierwszym lotem
Autor:


