Piłkarze ręczni Olimpu AZS-u Uniwersytet Zielonogórski odnieśli pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie I ligi. W ramach trzeciej kolejki pokonali u siebie Tęczę Folplast Kościan 40:33.
Zielonogórzanie prowadzili od samego początku spotkania, już w pierwszych minutach wypracowując kilkubramkową przewagę. Goście jednak nie dawali im poczuć się zbyt pewnie i często odrabiali straty, a w 13 minucie choćby doprowadzili do remisu 8:8. Ostatecznie na przerwę AZS schodził z wynikiem 18:16.
Drugą odsłonę podopieczni trenera Ireneusza Łuczaka rozpoczęli od chwilowej niemocy w ofensywie, którą gwałtownie wykorzystała Tęcza, obejmując pierwsze i jedyne w tym meczu prowadzenie 19:18. Akademicy błyskawicznie powrócili do korzystnego rezultatu, ale dopiero w ostatnich 10 minutach mogli poczuć się nieco pewniej, odskakując rywalom na ponad pięciobramkową przewagę.
Zadowolony z pierwszych punktów w okresie był trener AZS-u, Ireneusz Łuczak:
Zawodnik zielonogórskiego zespołu, Hubert Siemion:
Goście byli niepocieszeni po tym spotkaniu, wskazywali również na sporne sytuacje w końcówce. Jak chociażby jeden z zawodników Tęczy, Krzysztof Meissner:
I jeszcze szkoleniowiec Tęczy, Fryderyk Musiał:
Więcej pomeczowych wypowiedzi w „Dogrywce” w Radiu Zielona Góra i na www.rzg.pl (poniedziałek, 18:00).