W sobotnie popołudnie to rywal ze Świdnika okazał się bardziej skuteczny. Już na początku Michał Koźlik w zamieszaniu podbramkowym trafił do siatki i Świdniczanka objęła prowadzenie, zdobywając gola z ostrego konta. W 16 minucie strzegący dostępu do bramki gospodarzy Adam Dymanowski (zastąpił Kamila Miazka), popełnił błąd. Za krótko wybił piłkę przed siebie, a tam dopadł do niej Karol Futa, który z bliskiej odległości umieścił ją w siatce. Goście po raz trzeci wpisali się na listę strzelców po zmianie stron. Na strzał z lewej nogi, zza pola karnego zdecydował się napastnik przyjezdnych Mic
Pierwsza porażka Staru Starachowice pod wodzą trenera Pietrasiaka. Świdniczanka zatrzymała zielono-czarnych
W sobotnie popołudnie to rywal ze Świdnika okazał się bardziej skuteczny. Już na początku Michał Koźlik w zamieszaniu podbramkowym trafił do siatki i Świdniczanka objęła prowadzenie, zdobywając gola z ostrego konta. W 16 minucie strzegący dostępu do bramki gospodarzy Adam Dymanowski (zastąpił Kamila Miazka), popełnił błąd. Za krótko wybił piłkę przed siebie, a tam dopadł do niej Karol Futa, który z bliskiej odległości umieścił ją w siatce. Goście po raz trzeci wpisali się na listę strzelców po zmianie stron. Na strzał z lewej nogi, zza pola karnego zdecydował się napastnik przyjezdnych Mic