Pielgrzymi ruszyli z Opola w stronę Jasnej Góry

2 godzin temu

W grupie jedynka niebieska wybrał się na pielgrzymkę Zygmunt Rajman z Polskiej Nowej Wsi.

– To jest moja druga w życiu pielgrzymka na Jasną Górę – mówi. – Pierwszy raz byłem przed laty, kiedy do Częstochowy przyjechał papież Jan Paweł II. Wtedy też szedłem pieszo, ale z Lublińca. W tym roku mam bardzo istotną intencję. Żona jest poważnie chora. Idę, żeby się pomodlić o jej zdrowie. Wierzę, iż to jest możliwe. Myślę, iż będzie z nią lepiej. Razem ze mną idzie zięć i dwoje wnuków.

Faustynka ma siedem lat, Tomek prawie 10 i pół. Dla obojga to pielgrzymkowy debiut.

Jedni dziękują, inni proszą

W tej samej grupie pielgrzymuje pani Teresa Piechaczek, także mieszkanka Polskiej Nowej Wsi.

– Poprzednio pielgrzymowałam w 2013 roku. Ja po raz pierwszy, a szwagierka, z którą szliśmy wspólnie po raz 25 – opowiada. – Razem z nami szedł nasz krewny Tomas Kornek, teraz już ksiądz – z Winowa. Mąż wówczas chorował na nerki. Musiał korzystać z dializ. Uprosiłam wtedy, iż za rok jego nerki ruszyły. Teraz jest po przeszczepie i czuje się dobrze. Idę Panu Bogu podziękować. jeżeli będzie mi się dobrze szło, chciałabym dojść przynajmniej na Górę św. Anny we wtorek.

Andżelika Kandziora pielgrzymuje do Matki Bożej szósty raz. Po raz czwarty zabrała ze sobą dzieci.

– Paweł ma cztery lata. Pierwszy raz był na pielgrzymce jako noworodek – opowiada. – Lena ma pięć latek, a Łucja dwa i pół roku. Już w zeszłym roku mieli dużo euforii z tego, iż doszli do celu. Motyw mamy szczególny. Jest nim rodzinny problem alkoholowy. Od lat chodzimy w tej intencji, żeby go skruszyć.

Wolontariusze i podopieczni

W charakterystycznych koszulkach z napisem „Dom Nadziei” szli w poniedziałek do Kamienia Śląskiego podopieczni i wolontariusze Domu prowadzonego przez diecezję opolską z myślą o ubogich i bezdomnych.

– Jest nas dosyć duża grupa. Podopiecznych więcej niż wolontariuszy. Ale pielgrzymujemy tylko pierwszego dnia. Potem przyjedziemy dopiero w sobotę na msze św. na zakończenie pielgrzymki na Jasnej Górze i żeby przywitać wszystkich pątników. Co roku tak robimy – podkreśla siostra Jordana.

Ks. Daniel Leśniak, przewodnik PPO ma nadzieję, iż tegoroczna pielgrzymka będzie liczniejsza od poprzednich.

– Doszły mnie słuchy, iż z Nysy w niedzielę wyszło 400 osób. To więcej niż przed rokiem i dwa lata temu – mówi. – Jest nadzieja, iż będzie nas więcej. W jedynce zielonej już zabrakło znaczków. To jest optymistyczny znak. Głównym hasłem jest hasło Roku Jubileuszowego Pielgrzymi Nadziei. Idący pielgrzym niesie nadzieję ze sobą. Idziemy do ludzi, którzy nas przyjmują. Polecają nam swoje intencje. Proszą o modlitwy. My je do Matki Bożej zanosimy. A dodatkowo mamy doświadczenie tej nadziei, którą daje człowiekowi Pan Bóg. Dodając wraz z nią miłość, wysłuchanie próśb, napełnieniem serc pokojem, nawróceniem, przebaczeniem i obecnością.

Radość i nadzieja

Wyruszających na szlak pielgrzymów pożegnał i pobłogosławił na drogę biskup opolski Andrzej Czaja.

– W moim sercu jest euforia i nadzieja, kiedy was tu widzę – mówił ordynariusz opolski. – Radość, iż tak licznie się tu stawiliście i nadzieja, iż wielu was pójdzie. Cieszymy się tymi, którzy idą któryś raz z kolei i tymi, co próbują pierwszy raz. Pielgrzymka na Jasną Górę jest szansą. Szansą na przeżycie przemiany, odnowy. Zwłaszcza odnowienia przymierza z Bogiem. Do tego pielgrzymowania w głąb was zapraszam.

Biskup prosił pątników, by modlili się w różnych intencjach. Między innymi za diecezję i parafię katedralną. O jak najlepszy przekaz wiary w parafiach. O powołania kapłańskie, zakonne, misyjne oraz do posług w Kościele oraz do sakramentalnego małżeństwa. Za dzieci i młodzież. O pokój dla całego świata. Szczególnie dla Ukrainy i Strefy Gazy.

Jak co roku pierwsza ruszyła w drogę grupa jedynka zielona gromadząca przede wszystkim pątników z parafii św. Piotra i Pawła w Opolu. Jako ostatni udali się na szlak pielgrzymi z 13 srebrnej z parafii Przemienienia Pańskiego.

Piesza Pielgrzymka Opolska idzie na Jasną Górę w pięciu strumieniach. W niedzielę rozpoczęli wędrówkę pątnicy idący w strumieniu nyskim. W poniedziałek dołączyły do nich strumienie opolski, głubczycki i raciborski, a we wtorek rozpocznie pielgrzymkę strumień kluczborski.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału