Pasażerka o koszmarnej podróży z Budapesztu: Pociąg odjechał bez nas, na kolejny czekaliśmy cztery godziny

8 godzin temu
- Zostaliśmy pozostawieni sami sobie tuż przy granicy Czech i Słowacji. Bez toalety, prądu i jakichkolwiek wyjaśnień - relacjonuje pani Kinga, która podróżuje z Węgier do Krakowa.
Idź do oryginalnego materiału