Pan De. czuje pismo nosem. Czuje doskonale, iż ostro przeholował, a żaden tępy mądrala który winien mu doradzać, nie przewidział konsekwencji złożenia podpisu pod wiadomo czym. A jak mleko się rozleje i nikt gwałtownie go nie posprząta, smród uderzy w nozdrza aż zapieką oczy. Smród bije. Nie trzeba mieć specjalnie wyrobionego powonienia, żeby to wywąchać....
- Strona główna
- Pogoda lokalna
- Pan De. włącza klimatyzację
Powiązane
Wstrząs o magnitudzie 3,1 w pobliżu Herðubreið
4 godzin temu
IMGW ostrzega przed nocnymi przymrozkami
5 godzin temu
Znów będzie zimna noc w Wielkopolsce
6 godzin temu
Polecane
Dwie polskie sztafety z awansem na MŚ
5 godzin temu
Startuje Kiprun Team. Mieszanka młodości i doświadczenia
6 godzin temu
Polki ruszyły ile sił w nogach. A potem dyskwalifikacja
10 godzin temu