Arka Gdynia przegrała w Wałbrzychu 63:84, a to oznacza, iż Orlen Zastal może być pewny utrzymania w Orlen Basket Lidze. Cel główny został osiągnięty, ale zielonogórzanie wciąż mają szanse na awans do najlepszej dziesiątki sezonu zasadniczego i opcję na grę w play-offach.
Co musiałoby się wydarzyć aby Zastal zagrał w ćwierćfinale z Anwilem? Po pierwsze biało-zieloni musieliby wygrać swoje mecze ze Spójnią i Stalą. Po drugie Dziki Warszawa musiałaby przegrać w ostatnim swoim meczu przeciwko stargardzianom, a po trzecie przynajmniej jedną porażkę musiałoby zanotować GTK Gliwice, które gra jeszcze z Treflem Sopot i Arką Gdynia. To najbardziej korzystny scenariusz, który przedłuży sezon koszykarski w Zielonej Górze. Zadanie będzie jednak bardzo trudne, bo najbliższy rywal ze Stargardu wciąż nie jest pewien pozostania w OBL i przystąpi do niedzielnego meczu z tzw. nożem na gardle.
