
Kanadyjskie miasto Windsor widziane przez płot w Detroit.
Ontario może w 2025 roku wpaść w recesję, a do 2029 roku stracić choćby 140 tysięcy miejsc pracy – ostrzega Biuro Odpowiedzialności Finansowej. Powodem mają być planowane cła wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa.
Gospodarka Ontario może niedługo doświadczyć „umiarkowanej recesji”, a tempo wzrostu gospodarczego w 2026 roku może zostać obniżone choćby o połowę. Wszystko z powodu planowanych ceł handlowych, które miałby wprowadzić prezydent USA Donald Trump – wynika z najnowszego raportu Biura Odpowiedzialności Finansowej Ontario (FAO).
Według analizy FAO, wprowadzenie amerykańskich taryf może doprowadzić do utraty 68 tys. miejsc pracy w 2025 roku, z czego aż 58 tys. przypadnie na sektor produkcyjny. Do 2029 roku liczba zlikwidowanych miejsc pracy może sięgnąć blisko 140 tys. Największe straty poniosą regiony, których gospodarka opiera się na eksporcie – m.in. Windsor, Guelph, Brantford, Kitchener-Cambridge-Waterloo oraz London.
Eksperci podkreślają, iż skutki uderzą nie tylko w przemysł, ale również w usługi związane z łańcuchem dostaw: handel, transport oraz usługi profesjonalne.
Mimo niepokojących prognoz premier Ontario Doug Ford zachowuje ostrożny optymizm i wierzy, iż nowy premier Kanady Mark Carney osiągnie porozumienie z administracją amerykańską.
– Jedyne, co akceptujemy, to brak ceł. To naprawdę takie proste – powiedział Ford w środę rano. – Nasze gospodarki są ze sobą tak powiązane, iż cła zaszkodzą zarówno Kanadyjczykom, jak i Amerykanom.
Zaznaczył przy tym, iż choć przyszłość pozostaje niepewna, Ontario poradzi sobie lepiej niż inne prowincje.
FAO podkreśla, iż rzeczywisty wpływ taryf zależeć będzie od ich zakresu, poziomu i czasu trwania. W tzw. scenariuszu „niskiego wpływu”, zakładającym obniżenie ceł z 25 do 10 procent, recesji w 2025 roku można byłoby uniknąć. Jednak w scenariuszu „wysokiego wpływu”, który przewiduje dodatkowe taryfy na miedź i drewno oraz wzrost cen stali, aluminium i pojazdów, Ontario może stanąć w obliczu znacznie poważniejszego spowolnienia.
Minister finansów Ontario, Peter Bethlenfalvy, nie skomentował wprost wniosków FAO. Zapowiedział jednak, iż przyszły budżet prowincji będzie skoncentrowany na ochronie miejsc pracy i wspieraniu rozwoju gospodarczego. – To będzie plan, który wesprze dobrobyt mieszkańców. Skupimy się na wzroście produktywności, eliminacji barier handlowych i wyposażeniu pracowników w nowe narzędzia – powiedział dziennikarzom w Queen’s Park.
Tymczasem z danych opublikowanych w środę przez Statistics Canada wynika, iż kanadyjska gospodarka skurczyła się w lutym. Ekonomiści podkreślają jednak, iż spadek ten był głównie efektem wyjątkowo złej pogody, a nie napięć handlowych. Wstępne dane sugerują, iż w marcu doszło do umiarkowanego odbicia gospodarczego.
Na podst. Canadian Press