Ontario rządzi się lepiej niż przewidywano

bejsment.com 3 godzin temu

Ontario zakończyło rok z deficytem znacznie niższym niż prognozowano w budżecie. Ostateczny wynik to 1,1 mld dolarów na minusie, choć wcześniej przewidywano 9,8 mld.

Ontario zamknęło rok budżetowy 2024-25 z deficytem dużo mniejszym od zakładanego w planie finansowym, jednak prowincja wprowadza nową wersję ograniczeń zatrudnienia w agencjach publicznych, aby lepiej kontrolować ich rozrost – poinformowała w piątek przewodnicząca Rady Skarbu Caroline Mulroney.

Wraz z ministrem finansów Peterem Bethlenfalvym przedstawiła raporty, z których wynika, iż prowincja zakończyła rok z deficytem w wysokości 1,1 miliarda dolarów. W pierwotnym budżecie przewidywano, iż sięgnie on 9,8 miliarda.

– Wraz z rozwojem projektów rządowych rosła także liczba etatów w naszych agencjach – wyjaśniła Mulroney. – Dlatego, aby utrzymać zgodność zatrudnienia z oczekiwaniami podatników, wprowadzamy zamrożenie nowych rekrutacji w instytucjach prowincjonalnych.

Jak podkreśliła, zatrudnienie w 143 agencjach – m.in. Metrolinx, LCBO i Ontario Lottery and Gaming Corporation – wzrosło w ostatnich latach o pięć procent. – Uważamy, iż poziom zatrudnienia jest już wystarczający, by wywiązywać się z obowiązków, a każda przyszła decyzja o zatrudnieniu musi uwzględniać troskę o pieniądze podatników – zaznaczyła.

Mulroney doprecyzowała, iż nie chodzi o całkowity zakaz, ale o system, w którym każda nowa rekrutacja będzie wymagała zatwierdzenia przez rząd. – Oznacza to, iż jeżeli agencje chcą dalej powiększać kadry, muszą przedstawić szczegółowe plany – dodała.

Nowe zasady nawiązują do obowiązującego od 2018 roku zamrożenia zatrudnienia w służbie publicznej i obejmą nie tylko agencje, ale także komisje i rady prowincjonalne.

Z raportów wynika, iż w roku fiskalnym zakończonym w marcu Ontario osiągnęło dochód rzędu 226,2 mld dolarów – to o 17,2 mld więcej niż rok wcześniej. Bethlenfalvy wskazał, iż lepsze wyniki to efekt wyższych dochodów podatkowych związanych z mocniejszym niż prognozowany wzrostem gospodarki oraz większymi przychodami sektora publicznego.

Jednocześnie koszty obsługi długu okazały się o 1,3 mld dolarów niższe od planowanych. – To rezultat niższych kosztów pożyczania i ostrożnej polityki finansowej prowincji – powiedział minister. – Każdy zaoszczędzony dolar na odsetkach możemy przeznaczyć na priorytety: rozwój gospodarki, miejsca pracy, obniżenie kosztów życia i infrastrukturę.

Całkowity dług Ontario ma osiągnąć pół biliona dolarów do 2027 roku, czyli o około 100 mld więcej niż w momencie objęcia władzy przez premiera Douga Forda w 2018 r. Bethlenfalvy bronił jednak tej perspektywy, wskazując, iż w tym samym czasie gospodarka wzrosła o około 350 miliardów dolarów, dzięki czemu relacja długu do PKB pozostaje korzystna.

Dodał również, iż prowincja korzysta z tzw. „dobrego długu”, realizując plan inwestycji infrastrukturalnych o wartości 220 mld dolarów na dekadę. – To korzystne finansowanie, bo pozwala rozwijać szpitale, drogi, linie metra, szkoły i inne długoterminowe projekty – podkreślił.

Idź do oryginalnego materiału