Od tych zakażeń lekarzom jeży się włos na głowie. Śmiertelne grzyby zabijają 30-50 proc. pacjentów. "Są naprawdę niebezpieczne"

8 godzin temu
Zdjęcie: Lekarze biją na alarm: wobec grzybów jesteśmy praktycznie bezbronni. W kółki: Oliver Kurzai, niemiecki badacz zajmujący się infekcjami grzybicznymi.


Lekarze ostrzegają przed bagatelizowanym zagrożeniem: infekcje grzybiczne rozprzestrzeniają się w Europie i są prawie niemożliwe do wyleczenia. Zdarza się, iż pacjenci spędzają w izolatce po trzy miesiące, a patogen i tak jest dalej obecny w ich ciele. Wysoka jest również śmiertelność, sięgająca w niektórych wypadkach choćby 50 proc.
Idź do oryginalnego materiału