Od „podkowy” do Euro 2012. Stadion Lecha świętuje kolejną rocznicę

3 godzin temu

Ówczesny stadion znacząco różnił się od dzisiejszej nowoczesnej areny. Na wałach ziemnych usypanych z trzech stron ustawiono betonowe ławki, które stworzyły charakterystyczną „podkowę”. Brakowało też sztucznego oświetlenia – słynne jupitery pojawiły się dopiero w 1986 roku, debiutując podczas meczu reprezentacji Polski z Grecją.

Historia stadionu przy Bułgarskiej sięga 1968 roku, kiedy rozpoczęto jego budowę. Początkowo planowano stworzenie całego kompleksu sportowego – z halą, pływalnią i boiskami do różnych dyscyplin. Ostatecznie powstała tylko część piłkarska, do której przeniósł się Lech, grający wcześniej na stadionie przy ul. Dzierżyńskiego (dziś ul. 28 Czerwca 1956 roku). Stary obiekt, położony między torami kolejowymi, gwałtownie przestał spełniać oczekiwania – zarówno klubu, jak i rosnącej liczby kibiców.

Przeprowadzka na Bułgarską okazała się początkiem złotej ery Kolejorza. Już dwa lata po inauguracji drużyna sięgnęła po Puchar Polski, a w 1983 roku zdobyła pierwszy tytuł mistrza kraju. Stadion stał się świadkiem wielu niezapomnianych chwil, zarówno w rozgrywkach krajowych, jak i międzynarodowych.

W 2004 roku obiekt przeszedł gruntowną modernizację – dobudowano nową trybunę, która „zamknęła podkowę”, zwiększając pojemność do 25 tysięcy miejsc. Kolejna wielka przebudowa nastąpiła po przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji Euro 2012. Stadion został rozbudowany do ponad 41 tysięcy miejsc i we wrześniu 2010 roku stał się pierwszą gotową areną na mistrzostwa Europy. Wcześniej, 13 października 2008 roku, po raz ostatni rozświetliły go historyczne jupitery.

Dziś stadion przy Bułgarskiej to symbol poznańskiego futbolu i miejsce, w którym historia łączy się z teraźniejszością. Od 45 lat jest domem Kolejorza i tysięcy kibiców, którzy wypełniają trybuny, wspierając swoją drużynę w kolejnych sportowych wyzwaniach.

Idź do oryginalnego materiału