Do naszej redakcji wpłynął list zbulwersowanego mieszkańca, który zarzuca władzom Gniezna pozbawienie dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 dostępu do nowego budynku oddanego z pompą do użytku zaledwie dwa lata temu. Według autora zgłoszenia, dzieci od września znów będą miały lekcje do późnych godzin popołudniowych, a pracownie z nowoczesnej części szkoły zostaną przeniesione do starego segmentu. Sytuacja jednak jest nieco bardziej skomplikowana, bowiem pojawiły się dodatkowe środki, które samorząd chce wykorzystać.
Jak czytamy w liście, decyzja o czasowym przejęciu nowego budynku przez przedszkole nr 9 „Leśne Ludki” przy ul. Radosnej to – zdaniem Czytelnika – efekt opóźnionego planowania i braku alternatywy ze strony miasta:
Dlaczego, bo na gwałtu rety prezydent Pawłowski postanowił wyremontować przedszkole przy ulicy Radosnej. I nie mógł o tym pomyśleć wcześniej? (…) A dopiero co, na osiedlu Piastowskim całe przedszkole miało być zamykane! – pisze czytelnik. Dodatkowo pan woźny, czy pracownik gospodarczy, który tam mieszka, dostał wypowiedzenie i chcą go wyrzucić na bruk. To osoba starsza. Tak nie powinno być. Stał się im zbędny niczym zużyty mebel.
Sprawę komentuje wiceprezydent Gniezna, Łukasz Muciok. W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu wyjaśnia, iż zmiany są tymczasowe i wynikają z rozpoczętej właśnie ważnej inwestycji termomodernizacyjnej:
W związku z rozpoczęciem kompleksowej termomodernizacji budynku Przedszkola nr 9 „Leśne Ludki” przy ul. Radosnej 4 w Gnieźnie, od września dzieci uczęszczające do tej placówki będą tymczasowo realizować zajęcia w budynku Szkoły Podstawowej nr 3.
Taka zmiana wiąże się z przejściowym dostosowaniem planu zajęć. W związku z tym, zajęcia dydaktyczne w Szkole Podstawowej nr 3 w pierwszym półroczu roku szkolnego będą odbywać się w godzinach 8:00–16:15. Klasy I–III będą funkcjonować w trybie zmianowym w tym samym przedziale czasowym.
Remont Przedszkola nr 9 jest inwestycją niezwykle potrzebną, która znacząco poprawi komfort i bezpieczeństwo dzieci oraz warunki pracy całego personelu placówki. Zakres prac obejmuje m.in. docieplenie budynku, wymianę okien i drzwi, modernizację instalacji grzewczej i oświetleniowej, montaż paneli fotowoltaicznych oraz wykonanie podjazdu dla osób z niepełnosprawnością. Dodatkowo przewidziano audyt energetyczny oraz nadzór inwestorski nad całością robót.
Koszt całkowity inwestycji wynosi ponad 2,1 mln zł, z czego aż 1,4 mln zł pochodzi ze środków Krajowego Planu Odbudowy.
Miasto zapewnia o tymczasowym charakterze zmiany i korzyściach płynących z modernizacji przedszkola. Część rodziców uczniów „Trójki” i mieszkańców osiedla nie kryje jednak rozczarowania. Zwracają uwagę na brak wcześniejszego uprzedzenia, ryzyko pogorszenia warunków nauki, a także nieprzejrzystość w podejmowaniu decyzji. Szczególne emocje wzbudza też kwestia eksmisji pracownika szkoły. Tutaj jednak, jak się okazuje, sprawa wygląda inaczej, bowiem dotychczasowy woźny przechodzi na emeryturę. Zgodnie z umową, musi więc opuścić zajmowane lokum.
Temat z pewnością będzie wracał wraz ze zbliżającym się rokiem szkolnym. Warto jednak pamiętać, iż Miasto Gniezno gwałtownie zareagowało na sytuację związaną z pojawieniem się dodatkowych środków finansowych. Przy mocno nadwyrężonym budżecie samorządu, taka inwestycja ze środków własnych byłaby niemożliwe przez wiele lat. Każdy remont budzi mniejsze lub większe emocje.