Tysiące starszych Polaków uwięzionych na wyższych piętrach blików bez wind już niedługo odzyskają swobodę poruszania się. Ministerstwo przygotowało projekt ustawy, który pozwoli im wynająć swoje mieszkanie gminie w zamian za lokal dostępny dla osób starszych. Bez utraty własności i bez sprawdzania dochodów.

Fot. Shutterstock
Projekt nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów autorstwa minister do spraw polityki senioralnej Marzeny Okły-Drewnowicz znajduje się już w fazie konsultacji publicznych. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to II kwartał 2025 roku, a rząd przewiduje, iż z nowego rozwiązania będzie mogło skorzystać co najmniej 600 tysięcy osób.
Rozwiązanie nie zmusza do sprzedaży mieszkania. Senior pozostaje jego właścicielem, ale wynajmuje go gminie w zamian za mieszkanie komunalne dostosowane do jego potrzeb. Można w każdej chwili zrezygnować i odzyskać własne cztery ściany, a po śmierci mieszkanie pozostaje w spadku dla rodziny.
Milion Polaków uwięzionych we własnych mieszkaniach
Problem dotyczy ogromnej grupy polskich seniorów. Seniorzy zamieszkujący lokale położone na wyższych kondygnacjach w budynkach bez wind, będą mogli wystąpić do gminy o najem mieszkania dostosowanego do ich potrzeb, zachowując jednocześnie prawo własności dotychczasowego mieszkania.
Maria Kowalska z warszawskiego Mokotowa mieszka na czwartym piętrze bloku z lat 70. Od czasu operacji biodra praktycznie nie opuszcza mieszkania. – Córka robi zakupy, lekarz czasem przychodzi. Ale spacerów już nie ma, spotkań z przyjaciółkami też. Gdybym mogła zamieszkać na parterze, może znów zaczęłabym żyć – mówi 71-latka.
Podobnych historii są tysiące. Jan Nowak z Krakowa po zawale serca nie może wchodzić po schodach na trzecie piętro. Anna Wiśniewska z Gdańska została więźniem piątego piętra po złamaniu nogi. Wszyscy mają własne mieszkania, ale ich lokalizacja uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
Jak podkreśla portal Gov.pl, brak możliwości opuszczenia miejsca zamieszkania związany jest z narastającą izolacją, zmniejszeniem aktywności, a w konsekwencji szybszym pojawieniem się niesprawności i potrzeby wsparcia z zewnątrz.
Gmina jako pośrednik – wszyscy zyskują
Mechanizm najmu senioralnego opiera się na prostej wymianie. Osoba starsza, będąca właścicielem mieszkania, będzie mogła wynająć od gminy lokal mieszkalny z zasobu komunalnego, pod warunkiem jednoczesnego wynajęcia swojego mieszkania gminie.
Kluczowa jest dostępność nowego mieszkania. O umowę najmu senioralnego będą mogły się starać osoby starsze zamieszkujące we własnych mieszkaniach umiejscowionych w budynkach bez windy na co najmniej czwartej kondygnacji naziemnej. W zamian otrzymają lokal na parterze lub w budynku wyposażonym w windę.
Gmina też zyskuje. Może podnajmować otrzymane od seniora mieszkanie osobom oczekującym na mieszkania komunalne. To rozwiązuje podwójny problem – senior ma dostępne mieszkanie, a gmina zwiększa pulę lokali dla potrzebujących.
Stan prawny własności mieszkania pozostaje bez zmian. W sytuacji rezygnacji osoby starszej z mieszkania w lokalu gminy, mieszkanie stanowiące jej własność jest jej zwracane, a w przypadku śmierci osoby starszej jej mieszkanie pozostaje w masie spadkowej.
Bez sprawdzania dochodów i długich kolejek
Najem senioralny różni się fundamentalnie od standardowych zasad przyznawania mieszkań komunalnych. Seniorzy korzystający z najmu senioralnego nie będą musieli spełniać kryterium dochodowego, ponieważ celem rozwiązania nie jest pomoc materialna, ale zapewnienie dostępności mieszkaniowej.
To przełomowa zmiana. Dotychczas gminy mogą wynajmować mieszkania komunalne osobom starszym wyłącznie tym, które nie posiadają własnego mieszkania. Senior będący właścicielem, choćby z ograniczoną mobilnością, nie mógł liczyć na pomoc.
Jak informuje portal Infor.pl, emerytowany profesor uniwersytetu o wysokiej emeryturze, mieszkający na piątym piętrze, nie kwalifikuje się w tej chwili do mieszkania komunalnego ze względu na dochody. Nowe przepisy pozwolą mu na wymianę mieszkania z gminą niezależnie od wysokości emerytury.
Co to oznacza dla Ciebie
Jeśli jesteś seniorem mieszkającym na wyższych piętrach bez windy, już teraz warto przygotować się na nowe możliwości. Planowany termin przyjęcia projektu to II kwartał 2025 roku, ale procedury będą różnić się w zależności od gminy.
Przede wszystkim sprawdź zasoby mieszkaniowe swojej gminy. Nie wszystkie samorządy mają wystarczającą liczbę mieszkań komunalnych dostępnych na parterach lub z windami. Warszawa, Kraków czy Wrocław dysponują tysiącami lokali komunalnych, podczas gdy małe gminy mogą mieć zaledwie kilkadziesiąt mieszkań w zasobie.
Skontaktuj się z lokalnym ośrodkiem pomocy społecznej lub wydziałem mieszkalnictwa w urzędzie miasta. Urzędnicy będą mogli poinformować o planowanych procedurach i wymaganych dokumentach. Niektóre gminy mogą wprowadzić dodatkowe kryteria w ramach lokalnych przepisów.
Sprawdź też stan prawny własnego mieszkania. Nieruchomość musi być wolna od obciążeń, które mogłyby utrudnić zawarcie umowy najmu z gminą. Sprawy spadkowe, współwłasność czy zobowiązania hipoteczne powinny być wcześniej uregulowane.
Pierwsze wdrożenia już za rok
Nie wszystkie gminy będą gotowe na natychmiastowe wprowadzenie rozwiązania od pierwszego dnia. Samorządy muszą przygotować regulaminy, procedury oceny wniosków oraz dostosować zasoby mieszkaniowe do potrzeb seniorów.
Prawdopodobnie pierwsze umowy najmu senioralnego powstaną w większych miastach z rozwiniętymi zasobami komunalnymi. Mniejsze gminy mogą potrzebować więcej czasu w opracowanie odpowiednich rozwiązań.
Ekspert rynku nieruchomości Daniel Makowski w rozmowie z portalem Infor.pl wskazuje jednak na możliwość współpracy między deweloperami a samorządami. Samorządy mogą w drodze porozumienia wynajmować dla seniorów mieszkania na parterze w inwestycjach, które powstają. To wciąż jest dla samorządu opłacalne, bo ten pozyskuje dla siebie lokal dotychczas należący do seniora.
Korzyści społeczne przeważają nad kosztami
Wprowadzenie najmu senioralnego może przynieść znaczące oszczędności w systemie opieki społecznej. Rozwiązanie to ma na celu poprawę dobrostanu psychospołecznego osób starszych, umożliwienie im dłuższego samodzielnego życia oraz odciążenie systemu pomocy społecznej.
Seniorzy mieszkający w dostępnych lokalach mogą dłużej funkcjonować samodzielnie, co zmniejsza zapotrzebowanie na kosztowną opiekę w domach pomocy społecznej. Pojedynczy pobyt w DPS kosztuje budżet publiczny 2-3 tysiące złotych miesięcznie, podczas gdy senior mieszkający samodzielnie generuje znacznie mniejsze koszty.
Marzena Okła-Drewnowicz podkreśla, iż warunki mieszkaniowe to coś znacznie więcej niż metraż – to kwestia bezpieczeństwa, autonomii i godności. Możliwość normalnego funkcjonowania przekłada się na lepsze zdrowie psychiczne i fizyczne starszych osób.
Wyzwania przed samorządami
Wprowadzenie najmu senioralnego oznacza nowe obowiązki dla gmin. Samorządy muszą stworzyć procedury oceny wniosków, dopasowania mieszkań do potrzeb seniorów oraz zarządzania otrzymanymi nieruchomościami.
Jak podaje portal rp.pl, inną z korzyści wdrożenia najmu senioralnego będzie większa elastyczność w gospodarowaniu zasobem mieszkaniowym gmin. Mieszkania otrzymane od seniorów mogą zostać podnajęte osobom z kolejki na mieszkania komunalne.
Większe miasta będą miały przewagę nad mniejszymi gminami. Rozwinięte zasoby komunalne pozwolą na oferowanie większej liczby wymian mieszkaniowych. Małe gminy mogą mieć problem z zapewnieniem odpowiedniej liczby dostępnych lokali.
Rewolucja dla polskich seniorów
Najem senioralny to pierwsza tak kompleksowa odpowiedź na problem barier architektonicznych w mieszkalnictwie dla osób starszych. Po dziesięcioleciach ignorowania problemu „więźniów wyższych pięter” państwo oferuje realne rozwiązanie.
Rozwiązanie nie wymaga dodatkowych nakładów budżetowych – opiera się na wymianie zasobów między seniorami a gminami. Ile budżet państwa lub samorządów będzie musiał dołożyć do najmu senioralnego? Zdaniem rządu – nic.
Dla tysięcy polskich seniorów uwięzionych na wyższych piętrach to nadzieja na odzyskanie normalności i możliwość pełnego uczestnictwa w życiu społecznym. Po latach izolacji spowodowanej barierami architektonicznymi wreszcie będą mogli wyjść na ulicę, spotkać się z rodziną i cieszyć się jesienią życia.