Nowa Ruda Słupiec: Góra Wszystkich Świętych – Kaplica i Wieża Widokowa – Zdjęcia Archiwalne

obserwator.walbrzych.pl 2 godzin temu

Fot. Ryszard Wyszyński






Wraz z rozwojem turystyki w Sudetach na początku XIX wieku zaczęły powstawać wieże widokowe, które umożliwiały podziwianie rozległych panoram. Była to wówczas wielka atrakcja dla ówczesnych turystów. Co ciekawe, po II wojnie światowej, mimo iż turystyka górska przez cały czas cieszyła się dużą popularnością, zainteresowanie wieżami widokowymi w pasmach górskich Sudetów wyraźnie spadło z różnych powodów.
Z własnego doświadczenia pamiętam m.in. zamkniętą i nieremontowaną wieżę na Wielkiej Sowie oraz wysadzoną przez wojsko wieżę na Śnieżniku. Pod koniec lat osiemdziesiątych przypadkowo trafiłem na Górę Wszystkich Świętych w Nowej Rudzie-Słupcu. Pierwsze wrażenie, gdy zobaczyłem niezbyt wysoką, zbudowaną z czerwonego piaskowca wieżę, byłm dość sceptyczny — wyglądała na mało odwiedzaną i zaniedbną. W pobliżu stała zrujnowana kaplica. Pomyślałem wtedy, czy w ogóle będzie można wejść na górę.
Wejście do wieży przypominało wejście do starego, zapomnianego pomieszczenia. Jednak gdy znalazłem się na koronie, widok zupełnie mnie zaskoczył. Z tak niepozornej budowli rozciągała się przepiękna panorama: na wprost widać było Góry Stołowe, po prawej stronie na horyzoncie Karkonosze z najwyższym szczytem – Śnieżką, a po lewej masyw Śnieżnika.
Jeszcze kilkakrotnie miałem okazję odwiedzić Górę Wszystkich Świętych. Z czasem rozpoczęto remont — początkowo myślałem, iż dotyczy kaplicy, jednak ostatecznie wyłonił się odnowiony kościół pw. Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej na Kościelcu.
W ostatnich latach wieże widokowe przeżywają prawdziwy boom. Powstaje ich coraz więcej, co znacząco uatrakcyjnia nasz region i zachęca mieszkańców do aktywności. Każde wejście na wieżę jest nagrodzone — a nagrodą są wspaniałe widoki, które można z niej podziwiać.
Rysiek Wyszyński
Idź do oryginalnego materiału