Niepełnosprawny senior w Tychach już nie będzie uwięziony w bloku. Podjazd dla osób z niepełnosprawnościami przy ul. Tołstoja 60 w Tychach jest już na ukończeniu. Inwestycja potrzebna była od lat, ale w końcu udało się porozumieć ze Spółdzielnią Mieszkaniową „Teresa”, która sfinansowała inwestycję. Schorowany 66-latek już nie będzie uwięziony w bloku.
66-letni Michał Bednarski z Tychów, mieszkający przy ul. Tołstoja 60, od trzech lat niemal nie opuszcza swojego mieszkania z powodu problemów z poruszaniem się oraz braku bezpiecznego podjazdu dla wózków inwalidzkich. Choć budynek posiada windę i formalnie spełnia podstawowe standardy dostępności, rzeczywistość jest inna – podjazd przy klatce jest zbyt stromy, co czyni go bezużytecznym dla osoby z niepełnosprawnością ruchową.
Mimo pomocy żony oraz okazjonalnego wsparcia syna lub sąsiadów, codzienne funkcjonowanie mężczyzny jest znacząco ograniczone. „Czuję się uwięziony. Tu mam tylko okna i nic więcej” – mówi pan Michał. Jego żona Danuta przyznaje, iż jedyną okazją do wyjścia z domu są wizyty u lekarza, które możliwe są tylko dzięki pomocy rodziny. Kobieta wystąpiła o budowę specjalnej pochylni przy bloku i ta jest właśnie na ukończeniu.



Spółdzielnia Mieszkaniowa „Teresa” przesunęła środki z innych inwestycji i zdecydowała o budowie nowego, bezpiecznego podjazdu. Pochylnia o nachyleniu 6% powstaje od strony wschodniej budynku.
„Podjazd 6% dla niepełnosprawnych o nachyleniu, więc ta pochylnia będzie bardzo duża i będzie wybudowana po tej drugiej stronie. Także tu Panią możemy zapewnić, iż projekt jest w trakcie” – mówiła trakcie kwietniowego spotkania z mieszkańcami wiceprezes Joanna Widłok.
Zgodnie z zapowiedziami Spółdzielni, pochylnia będzie gotowa prawdopodobnie na początku października.
Tychy: Uwięziony w bloku senior jeszcze w tym roku doczeka się podjazdu dla wózków inwalidzkich