Nie tylko pasy i prędkość. Poznaj najczęstszy błąd wakacyjnych kierowców

17 godzin temu
Zdjęcie: Bezpieczeństwo w samochodzie zaczyna się jeszcze zanim przekręcisz kluczyk w stacyjce. | foto Archiwum Korso


Lato to dla wielu z nas czas długich podróży samochodowych – nad morze, w góry, na Mazury czy do dziadków na wieś. Pakujemy walizki, plecaki, dziecięce zabawki i… butelkę wody, która często ląduje „gdzieś pod ręką”. Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przypomina, iż luźne przedmioty w pojeździe mogą w krytycznym momencie stać się groźną bronią.

https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/czy-w-gminie-kolbuszowa-oplaty-za-smieci-pojda-w-gore-znamy-odpowiedz/QdKBLI53PjjnUt0FIzLP

Podczas gwałtownego hamowania czy kolizji choćby lekki przedmiot może uderzyć z ogromną siłą – 1,5-litrowa butelka wody potrafi ważyć choćby 60 kg, jeżeli leci w naszym kierunku przy prędkości autostradowej. To tak, jakby w głowę trafił nas dobrze wyrośnięty kulturysta. I nie jest to żaden żart – to fizyka.

Dlatego przed każdą podróżą warto dokładnie uporządkować wnętrze auta. Bagaże powinny znaleźć się w bagażniku, najlepiej odpowiednio przypięte lub zabezpieczone siatką. Na tylnych siedzeniach nie powinno się znajdować nic, co może się przemieścić. choćby telefon zostawiony luzem może wyrządzić sporo szkód.

Bezpieczna jazda zaczyna się na długo przed wyjazdem. Regularna kontrola stanu technicznego pojazdu – poziomu oleju, ciśnienia w oponach czy świateł – powinna iść w parze z dobrym planowaniem trasy i przemyślanym pakowaniem. Jak podkreśla GDDKiA, świadomy kierowca to nie tylko ten, który zna przepisy, ale przede wszystkim ten, który przewiduje i dba o każdy szczegół swojej podróży.

Idź do oryginalnego materiału