Pozostawienie bagażu bez opieki na dworcach czy lotniskach może skutkować poważnymi konsekwencjami – nie tylko mandatem, ale paraliżem lotniska i opóźnieniami wakacyjnego transportu zbiorowego. To także często zaangażowanie innych służb, procedura ewakuacji, a dla podróżnych to z kolei dodatkowy stres.
Wydawałoby się, iż użytkownicy zbiorowego transportu wakacyjnego wiedzą, jakie zagrożenia niesie ze sobą porzucony na dworcu czy lotnisku bagaż.
– Na pewno wzbudza emocje i wśród podróżnych i służb, ze względu na podejrzenie jakiegoś zagrożenia bombowego – mówią. A jednak sami nie odczuwają w związku z tym zagrożenia. – Byliśmy na lotnisku, stał bagaż, ale ani służby nie podchodziły, ani pasażerowie jakoś specjalnie reagowali.
Inni z kolei wychodzą z założenia, iż zapominalstwo to cecha ludzka. Taką sytuację tłumaczą na przykład pośpiechem lub zbyt dużą liczbą obowiązków na głowie. – Każdy może zapomnieć, bardziej pod tym kątem podchodzę, iż to normalne, iż można tak zostawić – podkreślają.
Są też tacy, którzy doskonale znają procedury postępowania w takich sytuacjach i uważają, iż w dzisiejszych czasach to niezbędna wiedza. – Na pewno powiadomiłabym służby, kolejarza, zależy ile bym miała czasu. We Wrocławiu ciągle są te komunikaty. Myślę, iż społeczeństwo jest dość świadome – mówią podróżujący.
Pozostawiony bagaż – konsekwencje dla właściciela
W ubiegłym roku Komenda Główna Straży Ochrony Kolei odnotowała prawie 1200 zdarzeń związanych z pozostawieniem bagażu bez opieki. Większość dotyczyła pozostawienia przedmiotów na dworcach. W Lublinie w tym roku było 11 takich przypadków. To także konsekwencje dla właściciela zguby, o czym mówi inspektor Grzegorz Kozłowski z Komendy Regionalnej Straży ochrony Kolei w Lublinie. – Konsekwencją dla podróżnego będzie mandat karny nakładany przez funkcjonariusza Straży Ochrony Kolei w wysokości do 500 złotych, ewentualnie o ile taka osoba nie zgadza się z taką grzywną, wtedy sprawę kierujemy do sądu rejonowego, który rozstrzyga w tej sprawie.
Takie mandaty obowiązują również na dworcach autobusowych i lotniskach. W przypadku, kiedy właściciel bagażu się nie znajdzie, sytuacja wymaga wszczęcia odpowiednich procedur bezpieczeństwa. Obejmują one ewakuację z zagrożonego obszaru, a w przypadku kolei – wstrzymanie ruchu pociągów i sprawdzenie bagażu, co wiąże się z opóźnieniami. Procedury na dworcu autobusowym w Lublinie trochę się różnią – informuje zastępca dyrektora ds. zarządzania dworcem Tomasz Sułek. – o ile nastąpiłaby ewakuacja dworca, mamy wyznaczony przystanek tymczasowy. Dla komunikacji miejskiej też wyznaczone są objazdy. Staramy się generalnie robić tak, żeby żadnych utrudnień dla podróżnych nie było. Wiadomo, te utrudnienia są związane z koniecznością przemieszczania się z terenu dworca na teren przystanku tymczasowego, natomiast te kursy, które mają się odbyć, one się odbędą, tylko z przystanku tymczasowego.
Trzy zasady
Na lotnisku podczas takiej sytuacji może dojść do paraliżu – na co zwraca uwagę Piotr Jankowski z Portu Lotniczego Lublin. – Cały ruch lotniczy jest w tym momencie wstrzymany. Pasażerowie, którzy znajdują się w terminalu muszą być ewakuowani. Może to mieć wpływ na opóźnione operacje, na późniejszy wylot lub późniejsze przyjęcie pasażerów, bo o ile samolot już wylądował z pasażerami i czekamy na nich, to oni nie mogą wejść do terminala, dopóki nie zostaną zakończone czynności. Czekają w samolocie. Ci, którzy mieli przejść odprawę i chcieli odlecieć nie mogą przejść odprawy, muszą czekać na zakończenie czynności. Wówczas operacje lotnicze są opóźnione.
– Są tam trzy zasady, jakie należy stosować na portach lotniczych – mówi Piotr Jankowski. – Nie pozostawiać swojego bagażu bez nadzoru, w żadnej sytuacji – choćby o ile idziemy do toalety, poprośmy znajomego, żeby się nim zaopiekował. Nie żartujemy. Nie mówimy nigdy nikomu, iż mamy bombę w bagażu, dlatego iż to skutkuje tym, iż nie polecimy. Od razu podejmowane są czynności, bagaż jest kontrolowany, a kapitan nie zabiera takiej osoby na pokład. o ile ktoś się zachowuje tak, iż widać, iż jest pod wpływem alkoholu, wówczas również kapitan może podjąć decyzję, iż nie zabierze takiego pasażera na pokład.
Tak więc jeszcze raz przypomnijmy o konsekwencjach pozostawionego bagażu na dworcu lub lotnisku w pigułce:
1. do 500 zł mandatu
2. Bagaż może zostać zatrzymany przez służby porządkowe w celu sprawdzenia zawartości i ewentualnego usunięcia zagrożenia
3. Pozostawienie bagażu bez opieki może wzbudzić podejrzenia i wywołać niepotrzebne alarmy, szczególnie w kontekście zagrożenia terrorystycznego. Będzie wtedy niezbędna ewakuacja co wiąże się z opóźnieniami w transporcie zbiorowym.
RyK/ opr. DySzcz
Fot. archiwum