NFZ zostawia pacjentów bez pomocy? Składki płacisz całe życie, a gdy potrzebujesz operacji – słyszysz odmowę!
Zaufanie do NFZ w Polsce pęka
Narodowy Fundusz Zdrowia miał być gwarancją bezpieczeństwa zdrowotnego dla wszystkich obywatela. Polacy co miesiąc płacą składki, które z roku na rok są coraz wyższe. Wielu ludzi przez całe życie nie korzysta z pomocy państwa, bo nie choruje. Problem pojawia się wtedy, gdy nagle ktoś z rodziny wymaga pilnej operacji.
I właśnie wtedy NFZ potrafi powiedzieć: „odmowa”.
Operacja za granicą? NFZ powie „nie”
Coraz więcej rodzin przekonuje się, iż choćby gdy w Polsce brakuje specjalistów, sprzętu lub terminów, NFZ nie chce finansować zabiegów w zagranicznych klinikach. Formalnie takie wsparcie istnieje, ale w praktyce to urzędnicy decydują, kto ma szansę, a kto zostanie pozostawiony sam sobie.
W efekcie dramat rodzin zamienia się w publiczne zbiórki pieniędzy – bo gdy państwo odwraca się plecami, zostaje jedynie internet i prośby do obcych ludzi.

System zdrowia kona na naszych oczach
Prywatne ubezpieczenia kontra NFZ
W prywatnych firmach ubezpieczeniowych wszystko jest jasne: w polisie czarno na białym widzisz, jakie świadczenia ci przysługują. W NFZ – wszystko zależy od interpretacji, przepisów i nastroju urzędników.
To prowadzi do sytuacji, w której zwykły pacjent, bez znajomości i politycznych koneksji, może czuć się jak obywatel drugiej kategorii. Jak „zjadacz chleba”, którego zdrowie nie ma większego znaczenia dla systemu.
Zbiórki zamiast realnej pomocy
Wielu Polaków zna ten schemat: dramatyczne historie rodzin, które muszą zebrać setki tysięcy złotych na leczenie dziecka lub bliskiego. Choć całe życie płacili składki – państwo zostawiło ich bez wsparcia.
To rodzi pytania:
-
Czy NFZ naprawdę chroni obywateli?
-
Dlaczego w XXI wieku musimy błagać o życie swoich dzieci na internetowych zbiórkach?
-
Czy składki zdrowotne to faktycznie inwestycja w nasze bezpieczeństwo, czy tylko kolejny podatek bez pokrycia?
NFZ – system pomocy czy pułapka?
Polityka NFZ coraz częściej przypomina system, który działa tylko na papierze. Pacjenci czują, iż ich los zależy od decyzji urzędników, a nie od prawa do leczenia.
To dlatego coraz częściej pojawia się pytanie: czy NFZ pozostało instytucją służącą ludziom, czy już tylko biurokratycznym molochem, który zostawia chorych samych sobie?