Na upał to lepsze niż klimatyzacja. Włosi i Hiszpanie stosują od lat

wdi24.pl 9 godzin temu

Wysokie temperatury potrafią być uciążliwe, zwłaszcza gdy nie mamy możliwości schłodzenia mieszkania klimatyzacją. Okazuje się jednak, iż istnieje prosty i darmowy sposób na przetrwanie upałów, który nie obciąża środowiska. Australijscy naukowcy przekonują, iż popołudniowa drzemka może być skuteczniejsza niż nowoczesne urządzenia chłodzące - czytamy w serwisie Medonet. W krajach południowych, gdzie upały są codziennością, od pokoleń praktykuje się sjestę. Według badaczy z The Australian National University, ta tradycja może być kluczem do ochrony zdrowia podczas fal gorąca. Ich publikacja w "The Lancet Planetary Health" wskazuje, iż mieszkańcy północnej Australii, którzy coraz częściej korzystają z klimatyzacji, są bardziej narażeni na negatywne skutki wysokich temperatur niż osoby, które polegają na naturalnych metodach radzenia sobie z upałem. Co ciekawe, rdzenni mieszkańcy Australii, mimo iż rzadziej korzystają z klimatyzacji i często borykają się z problemami zdrowotnymi, są mniej podatni na zgony związane z upałami. Naukowcy podkreślają, iż to właśnie tradycyjne praktyki, takie jak unikanie aktywności w najgorętszych godzinach dnia, mogą stanowić skuteczną ochronę przed skutkami wysokich temperatur - informuje Medonet. Popołudniowa drzemka — naturalna ochrona przed upałem Dr S

Idź do oryginalnego materiału