
Kolejna, już VII edycja akcji "Pomaganie za jechanie" oficjalnie rozpoczyna się w poniedziałek. Już od paru miesięcy realizowane są wydarzenia powiązane z tegoroczną zbiórką, w końcu czas na tytułowe przedsięwzięcie, w ramach którego kilka ekip rusza w rowerowe trasy po Polsce i Holandii, by wesprzeć zbiórkę dla Jasia Szymczaka, nastoletniego mieszkańca gminy Stawiszyn, który od urodzenia walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym-czterokończynowym. Czym się charakteryzuje ta choroba, powiedziała radiuCENTUM pani Katarzyna, mam Jasia.
"Przede wszystkim Jaś choruje od urodzenia, na świat przyszedł jako siedmiomiesięczny wcześniak, a sama choroba powoduje u niego bardzo mocne napięcia mięśni, co sprawia, iż nie może on pewnych czynności wykonać sam. Na co dzień Jaś jeździ na wózku, a mimo rehabilitacji wykonywanie pewnych ruchów samemu jest dla niego niemożliwe".
Michał Majchrzak z ekipy "Pomaganie za jechanie" powiedział
radiuCENTRUM, dlaczego to Jaś został bohaterem tegorocznej akcji.
"Jaś jest bohaterem tegorocznej edycji za sprawą fundacji Alimed Pomoc Dzieciom, która również w zeszłym roku wspiera naszą akcję. Zarówno rok temu, jak i teraz to przedstawiciele fundacji wyznaczyli bohaterów obu tych edycji, ponieważ zajmują się oni pomocą dla tych dzieci, więc znają doskonale potrzeby swoich podopiecznych. W tym roku to Jaś został wybrany bohaterem naszej akcji, jako ten, który ma największe potrzeby, a my chcemy ja pomóc zrealizować".
Początkowo wszyscy w trasy mieli ruszyć 7 lipca, jednak jak powiedział radiuCENTRUM Michał Majchrzak, ze względów urlopowo-zawodowych niektórzy ruszyli w trasę wcześniej, bo 5 lipca. Celem jest zebranie 77 777 złotych, a na koncie zbiórki jest już blisko 50 tysięcy. Link do niej znajdziecie .
Autor:
