Prawo zostało zmodyfikowane w 2023 roku. Od tego momentu ciężarówki, pojazdy o masie całkowitej powyżej 3,5 tony nie mogą się wyprzedzać na autostradach i drogach ekspresowych, które mają mniej niż trzy pasy ruchu w jedną stronę. Zgodnie z przepisami ciężarówki mają jechać prawym pasem, jedna za drugą i nie mogą się wyprzedzać. Dopuszczalne jest to tylko w wyjątkowych sytuacjach.Kierowca przyłapany na łamaniu zakazu musi się liczyć z mandatem w wysokości 1 tys. zł i 8 punktami karnymi.Wyścig słoni utrudnia jazdę innym kierowcomPo co to wszystko? Żeby zlikwidować na polskich drogach tzw. wyścig słoni. To sytuacja, w której jeden ciężki pojazd wyprzedza drugi, a manewr trwa długo. To utrudnia jazdę innym kierowcom i jest potencjalnie niebezpieczne.PRZECZYTAJ TEŻ: Polak zdobył IG Nobla. I 10 bilionów bezwartościowych dolarów„Bezpieczeństwo na drogach to priorytet, zwłaszcza w kontekście rosnącego natężenia ruchu oraz pogarszających się warunków atmosferycznych. adekwatne przestrzeganie zakazu wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe przyczyni się do zminimalizowania ryzyka kolizji oraz poprawy płynności ruchu na najbardziej obciążonych arteriach komunikacyjnych. Kontrole są prowadzone systematycznie, zarówno w dzień, jak i w nocy” – informowała policja w 2023 roku po wejściu przepisów w życieBędą zmiany, bo tego oczekuje branża transportowaTeraz jednak Ministerstwo Infrastruktury informuje, iż zmieni przepisy i je złagodzi. Dlatego niech kierowcy się nie zdziwią, o ile za jakiś czas zauważą na drodze wyścig słoni. Ale uwaga – nie za dnia.PRZECZYTAJ: Zamość: Uczniowie New Technology zbierają na wyjazd do Singapuru na mistrzostwa świata WRO– Rozważane jest dopuszczenie możliwości wyprzedzania przez te pojazdy w godzinach nocnych (23-5) – mówi serwisowi dziennik.pl Anna Szumańska, rzeczniczka prasowa resortu infrastruktury.Tłumaczy, iż to modyfikacje, które wychodzą naprzeciw oczekiwaniom branży transportowej.MSWiA jest przeciw i ma swoje argumentyNie każdemu jednak takie rozwiązanie się podoba. Swoje uwagi zgłosiło już MSWiA, które ocenia, iż mimo mniejszego ruchu na drogach w nocy, przez cały czas istnieje zagrożenie spowodowane przekraczaniem prędkości przez duże pojazdy. „Podczas jazdy w warunkach nocnych prawidłowa ocena odległości i prędkości pojazdu nadjeżdżającego z tyłu, gdy kierujący dzięki lusterek wstecznych może obserwować tylko światła tego pojazdu, jest znacznie utrudniona. To sprawia, iż zagrożenie bezpieczeństwa, mimo mniejszego ruchu, nie jest mniejsze” – tłumaczy MSWiA.