Motor zdemolował Falubaz!

Nie było sensacji w Lublinie. Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra adekwatnie nie mieli żadnych argumentów i bardzo wysoko przegrali na wyjeździe z tamtejszym Orlen Oil Motorem 27:63 w meczu kończącym rundę zasadniczą w PGE Ekstralidze. Zielonogórzanie przystąpią teraz do fazy play-down z piątego miejsca.

Falubaz ostatecznie wystąpił bez kontuzjowanego Rasmusa Jensena. Lublinianie rozpoczęli od mocnego uderzenia. Inauguracyjny wyścig wygrali podwójnie, dołożyli 4:2 w wyścigu młodzieżowców. W I serii startów zielonogórzanie lekko postawili się tylko w trzeciej gonitwie, którą wygrał Bartosz Zmarzlik. Za jego plecami przyjechali Jonas Knudsen i Leon Madsen, a stawkę zamknął Mateusz Cierniak. Czwarty bieg to podwójna wygrana miejscowych, którzy po I serii startów prowadzili 17:7.

W II serii lublinianie jeszcze bardziej powiększyli przewagę. Piąty i szósty wyścig wygrali podwójnie i to zdecydowanie. Było już 27:9. Honor zielonogórzan próbował ratować w siódmej gonitwie Leon Madsen. Duńczyk zwyciężył, ale za nim przyjechało dwóch miejscowych zawodników – Fredrik Lindgren i Dominik Kubera. Ostatni był młody Gracjan Szostak. Po II seriach startów Motor prowadził 30:12.

III seria startów to już totalna dominacja gospodarzy. Motor wygrał ósmy, dziewiąty oraz dziesiąty bieg po 5:1. W dziesiątej gonitwie Madsen trochę postraszył na finiszu Jacka Holdera. Wówczas było 45:15 dla lublinian, którzy wzbogacili się już o kolejne 3 punkty – 2 za zwycięstwo oraz 1 za bonus w rywalizacji z zielonogórzanami.

Im dalej, tym można było mieć coraz większe wątpliwości, czy Falubazu zdobędzie tego dnia w Lublinie chociaż 30 punktów. Jedenasty bieg to kolejne 5:1 dla Motoru, dwa następne wyścigi lublinianie wygrali po 4:2. Wynik po IV seriach startów brzmiał – 58:20 dla „Koziołków”.

Zielonogórzanie zanotowali pierwsze drużynowe zwycięstwo dopiero w czternastej gonitwie. Wówczas parę Ratajczak-Curzytek zdołał przedzielić tylko Bartosz Bańbor, a stawkę zamknął Bartosz Jaworski. Było 60:24. Piętnasty wyścig na remis. Wygrał Wiktor Przyjemski, za nim zielonogórzanie – Pawlicki i Madsen, a stawkę zamknął rezerwowy Jaworski, który dostał szansę od sztabu szkoleniowego Motoru w dwóch ostatnich gonitwach. Lublinianie ostatecznie zwyciężyli 63:27.

Punkty dla Motoru: Dominik Kubera 8+3, Fredrik Lindgren 9, Jack Holder 10+2, Mateusz Cierniak 8+1, Bartosz Zmarzlik 12, Wiktor Przyjemski 10+2, Bartosz Bańbor 6+1, Bartosz Jaworski 0.

Dla Falubazu: Jarosław Hampel 2, Jonas Kundsen 2, Michał Curzytek 2, Przemysław Pawlicki 6, Leon Madsen 8+2, Damian Ratajczak 7, Grancja Szostak 0, Eryk Farański ns.