Minął rok od śmierci strażaka z Białego Dunajca. Rodzina organizuje protest przeciwko opieszałości organów ścigania

1 tydzień temu
To tragicznych w skutkach wydarzeń doszło nocą z 1 na 2 sierpnia 2024 r. w remizie OSP w Białym Dunajcu. Według ustaleń prokuratury, doszło tam do bójki, po której 25-latek trafił w ciężkim stanie do szpitala w Nowym Targu. Mimo wysiłków lekarzy - mężczyzna zmarł po kilku dniach.
Idź do oryginalnego materiału