Mieszkańcy skarżą się na brak windy i funkcjonalności budynku wyjścia z podziemi kredowych

3 godzin temu
– „Jak seniorzy mają wejść na górę po tych krętych schodach?” – pytają mieszkańcy, którzy zgłosili się do naszej redakcji z uwagami dotyczącymi funkcjonowania Senior Cafe. Miejsce, które miało służyć integracji osób starszych, okazuje się dla wielu z nich fizycznie niedostępne. Problemem są przede wszystkim schody prowadzące na piętro budynku wyjścia z podziemi kredowych. To właśnie tam mieści się Senior Cafe.– „Seniorzy w naszym mieście to nie tylko osoby w pełni sprawne. Co z tymi, którzy poruszają się o kulach, mają problemy z sercem lub korzystają z wózków?” – pyta pan Zdzisław.MOSiR: Senior Cafe działa intensywnieZ informacji przekazanych przez MOSiR wynika, iż przestrzeń Senior Cafe tętni życiem. Od stycznia do końca czerwca 2025 roku zorganizowano tam ponad 100 spotkań i wydarzeń, w których uczestniczyło łącznie ponad 2008 osób, a od momentu otwarcia (w kwietniu 2024 roku) już ponad 4200.Miejsce służy m.in. Kołom Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, klubom turystycznym i brydżowym, stowarzyszeniom społecznym i kulturalnym oraz seniorom-harcerzom. realizowane są tam też warsztaty, wystawy, spotkania autorskie i wydarzenia dla dzieci. Co ważne – Senior Cafe nie jest przestrzenią komercyjną. MOSiR nie pobiera opłat za jej użytkowanie – wystarczy pisemny wniosek zatwierdzony przez dyrektora ośrodka.Mimo tego, MOSiR nie odniósł się do zarzutów o brak dostępności przestrzeni dla osób starszych lub z niepełnosprawnościami, wskazując, iż wszelkie pytania dotyczące architektury budynku należy kierować do Urzędu Miasta Chełm, gdyż to właśnie miasto przekazało "gotowy" budynek jednostce.Miasto: Brak skarg, brak planów, brak windyZ kolei Urząd Miasta Chełm poinformował, iż nie otrzymał żadnych oficjalnych skarg ani uwag dotyczących funkcjonalności budynku wyjścia z podziemi. Jak ustaliliśmy, nie były też prowadzone żadne konsultacje społeczne przed realizacją projektu. Miasto nie planuje również żadnych prac związanych z przebudową lub poprawą dostępności obiektu – w tym montażu windy.Na pytanie o niewielką liczbę toalet (w budynku znajduje się tylko jedna), urząd odpowiedział, iż wynika to z braku miejsca. Toaleta ta – jak zapewniono – jest przystosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Brak jest jednak udogodnień dla rodziców z małymi dziećmi, takich jak przewijaki czy osobna przestrzeń.Mieszkańcy pytają: dla kogo to miejsce?W świetle tych informacji wielu mieszkańców pyta, dlaczego przestrzeń przeznaczona dla seniorów znajduje się w miejscu, do którego dostęp mają jedynie osoby w pełni sprawne. – „To tak, jakby zbudować nową bibliotekę dla osób niewidomych na ostatnim piętrze budynku bez windy” – mówi z ironią jeden z naszych rozmówców.Zgłaszane przez mieszkańców uwagi pokazują, iż budynek, choć nowy i nowoczesny, nie został zaprojektowany w duchu pełnej dostępności. Problemem nie jest tylko brak windy – ale również brak wcześniejszego dialogu z przyszłymi użytkownikami przestrzeni.Senior Cafe działa i przyciąga wielu mieszkańców – to fakt. Ale nie może być miejscem „dla wszystkich seniorów”, jeżeli część z nich nie jest w stanie tam fizycznie dotrzeć.Czytaj także:
Idź do oryginalnego materiału