Mickiewicz Kluczbork bez większych szans na starcie finału 1. ligi

5 dni temu

Rozgrywane do trzech zwycięstw starcie Mickiewicz Kluczbork – ChKS Chełm ma jednego faworyta, zresztą jak cała liga. Wszak team z Lubelszczyzny to mistrz sezonu zasadniczego, ale przedstawiciele naszego regionu znaleźli na tego rywala w tym czasie receptę i to w jego hali. Wówczas to triumfowali 3:0 co było pierwszą porażką tej ekipy w okresie choć była to już 24. kolejka zmagań.

Tym razem jednak gospodarze wyraźnie pokazali podopiecznym Mariusza Łysiaka kto jest wyżej notowany. A naszym siatkarzom grało się tym trudniej, iż w ich kadrze brakowało podstawowego libero Marcina Jaskuły.

ChKS Chełm – Mickiewicz Kluczbork 3:0

W inauguracyjnej odsłonie rywale gwałtownie odskoczyli na 9:4, a potem wcale nie zamierzali się zatrzymywać. Ostatecznie zwyciężając do 12. Trzecia partia zresztą wyglądała dość podobnie. „Zaczęło się” od 9:5 dla miejscowych, którzy później już wyraźnie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie triumfując różnicą dziewięciu punktów.

Dość wyrównane zawody mieliśmy jedynie w drugim secie. Wtedy to goście wygrali trzy pierwsze piłki. Na co przeciwnicy odpowiedzieli serią sześciu pozytywnie dla siebie rozstrzygniętych akcji. Kluczborczanie na szczęście nie odpuszczali i później mieliśmy już dość zacięty bój, a niedługo był remis po 17. Walka trwała dalej i dopiero na finiszu gospodarze zachowali więcej zimnej krwi.

Tak czy inaczej gra toczy się do trzech zwycięstw ze zmianą gospodarza po każdym spotkaniu. Kolejny pojedynek już w poniedziałek (godz. 20.30) w Kluczborku. Następnie znowu powrót do obiektu ChKS-u (8 maj)… a później to już się „zobaczy” (pełen terminarz TUTAJ).

ChKS Chełm – Mickiewicz Kluczbork 3:0 (25:12, 25:22, 25:16)
Mickiewicz
: Magnuszewski (2 pkt), Górski (4), Kozłowski (7), Linda (6), Pasiński (3), Janus (3), Łysiak (libero) i Mielczarek (libero) oraz Długosz (4), Gryc (3), Mucha (1), Kuźmiczonek.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału