Miasto rozważa różne opcje by ułatwić dostęp do Wysp Torontońskich

Nowy raport miejskich urzędników zaleca powołanie zespołu zadaniowego, który przeanalizuje krótkoterminowe, średnioterminowe i długoterminowe opcje poprawy dostępu. Miasto może niedługo rozpocząć analizę możliwości zwiększenia przepustowości transportu do popularnego parku Wysp Torontońskich – w grę wchodzi m.in. budowa stałego połączenia w postaci mostu, tunelu lub choćby kolejki gondolowej nad wodą.

Nowy raport, który trafi we wtorek na posiedzenie komisji wykonawczej, rekomenduje powołanie zespołu zadaniowego złożonego z przedstawicieli kluczowych organizacji miejskich – takich jak Waterfront Toronto i Ports Toronto – w celu opracowania rozwiązań poprawiających dostępność wysp w perspektywie krótko-, średnio- i długoterminowej.

Pomysł stałego połączenia między lądem stałym a wyspami nie jest nowy – na przestrzeni lat składano wiele takich propozycji. W ostatnim czasie temat ponownie zyskał na znaczeniu, ponieważ starzejąca się flota promów nie nadąża za rosnącym popytem, a długie kolejki do terminali promowych i taksówek wodnych stały się latem codziennością.

„Wiem, jak uciążliwa potrafi być podróż na wyspy, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy wszyscy chcemy tam być” – powiedziała radna Ausma Malik w czwartkowej rozmowie z CBC Radio w programie Metro Morning.

Malik pełni funkcję wiceburmistrzyni i jest członkinią komisji wykonawczej. To ona wniosła w 2024 roku projekt uchwały, który zobowiązał pracowników miasta do przygotowania przeglądu możliwych opcji poprawy dostępu do wysp – propozycje te zostały zawarte w nowym raporcie. Dokument wskazuje kilka potencjalnych rozwiązań dla stałego połączenia przez tzw. Eastern Gap – kanał wodny oddzielający zachodnią Ward’s Island od wschodnich terenów Port Lands. Kanał ma szerokość od około 220 do 265 metrów i można go potencjalnie pokonać różnymi wariantami mostów pieszo-rowerowych, tunelem podwodnym lub gondolą.

Jednak, jak zaznacza raport, każda z tych opcji wiąże się z szeregiem potencjalnych trudności.

„Ograniczenia te nie wykluczają możliwości realizacji stałego połączenia, ale wskazują, iż taki projekt nie będzie ani szybki, ani prosty, ani tani. Co więcej, budowa stałego połączenia nie może zastąpić w tej chwili planowanych inwestycji w poprawę dostępu do Wysp Torontońskich w perspektywie krótko- i średnioterminowej – z których wiele jest już realizowanych” – czytamy w raporcie.

Budowa mostu kosztowałaby co najmniej 100 milionów dolarów, a inne warianty byłyby prawdopodobnie jeszcze droższe i mogłyby zająć dekadę lub więcej.

Eastern Gap to najważniejszy szlak żeglugowy, a jego dłuższe zablokowanie mogłoby skutkować milionowymi stratami gospodarczymi – ostrzegają autorzy raportu. Pojawiają się również liczne kwestie techniczne, takie jak zapewnienie odpowiedniego prześwitu dla statków, ograniczenia wysokościowe oraz zagadnienia związane z kompetencjami administracyjnymi w porcie Toronto. Dodatkowo, na terenach Port Lands, gdzie miałoby powstać stałe połączenie, dostęp do transportu publicznego jest w tej chwili bardzo ograniczony i nie ulegnie znaczącej poprawie przed 2040 rokiem. Wyspa Ward’s Island i plaża Cherry Beach to również obszary uznane za przyrodniczo cenne oraz tereny podmokłe o dużym znaczeniu w skali prowincyji.

„Stałe połączenie należy więc traktować jako potencjalny projekt długoterminowy, możliwy do realizacji równolegle z rozwojem planowanych osiedli wielofunkcyjnych w Port Lands – projekt, który mógłby uzupełniać, a nie zastępować, obecne inicjatywy” – kontynuuje raport.

Radna Malik zaznaczyła, iż miasto już teraz podejmuje działania mające na celu poprawę dostępu do wysp. Liczba licencji na taksówki wodne wzrosła – w zeszłym roku działały 53 jednostki, a w tym sezonie pojawi się kolejnych pięć. niedługo mają zostać wprowadzone dwa nowe, w pełni elektryczne promy – pierwszy w 2026 roku, drugi w 2027.

Waterfront Toronto rozważa także pilotażowy program „morskiego autobusu” (ang. sea bus), który miałby kursować wzdłuż portu w osi wschód-zachód oraz przewozić pasażerów na Wyspy Torontońskie – dodała Malik.

Jeśli raport zostanie przyjęty przez komisję wykonawczą, rada miejska zajmie się nim podczas posiedzeń w dniach 21, 22 i 23 maja.