Służby meteorologiczne Francji zapowiadają rekordowe upały na poniedziałek; na południu kraju temperatura w cieniu przekroczy 40 stopni Celsjusza, a 12 departamentów objęto czerwonym alertem pogodowym. Upały zaczną też ogarniać północ kraju, na której jak dotąd utrzymywały się umiarkowane temperatury.
Lokalnie odnotowane zostaną rekordy upałów. W Tuluzie temperatura sięgnie 41 st. C, w Bordeaux – 40 st., a w Montpellier – 39 stopni. 41 departamentów Francji objętych będzie pomarańczowym alertem pogodowym. choćby w Bretanii słupek rtęci sięgnie 36 stopni.
W niedzielę pomarańczowy alert obowiązywał w 40 departamentach.
Według portalu Méteo France w poniedziałek nastąpi apogeum upałów, ale wysokie temperatury mają utrzymać się do połowy tygodnia.
Poprzednia fala upałów nawiedziła Francję na przełomie czerwca i lipca. W wielu departamentach ogłoszono wówczas czerwony, czyli najwyższy, alert pogodowy. Temperatury sięgnęły około 41 st. Celsjusza. (PAP)