Leżał na ziemi i potrzebował pomocy… miał pięć promili alkoholu

5 godzin temu

Młody mężczyzna leżący na chodniku zwrócił wczorajszego (18 września) wieczoru, uwagę kieleckich strażników miejskich. Okazało się, iż poszkodowany był w krytycznym stanie, a badanie wykazało rekordowe stężenie alkoholu.

Jak mówi Bogusław Kmieć, oficer prasowy kieleckiej straży miejskiej, już na pierwszy rzut oka było widać, iż mężczyzna ma problem z poruszaniem się.

– Funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Mężczyzna nie był w stanie odpowiedzieć na żadne pytania, co wskazywało na poważne zaburzenia. Strażnicy niezwłocznie przetransportowali go do Ośrodka Interwencyjno-Terapeutycznego – wyjaśnia Kmieć.

W ośrodku wykonano test na obecność alkoholu. Wynik był naprawdę rekordowy – około pięć promili alkoholu we krwi. Taki poziom stanowi poważne zagrożenie dla życia, na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, a mężczyzna trafił go do szpitala.

  • PIEC PROMII
  • Alkohol
  • pomoc
  • Straż Miejska
    Idź do oryginalnego materiału