Jeszcze na długo przed pojawieniem się telefonów, Nokia była niekwestionowanym liderem rynku. Urządzenia tej marki — szczególnie kultowe modele 3210 i 3310 — zyskały status legendarnych. Niezawodne, wytrzymałe, łatwe w obsłudze — właśnie takie cechy sprawiły, iż telefony Nokii zyskały ogromną popularność. Do dziś wspominane są jako sprzęt niemal nie do zniszczenia.
Dzięki charakterystycznemu wzornictwu, długiej żywotności baterii i prostocie, modele te stały się rozpoznawalnym symbolem przełomu lat 90. i 2000. Mimo braku dostępu do internetu czy kolorowego ekranu, użytkownicy cenili je za solidność wykonania i legendarną grę „Snake”, która zyskała status kultowej.
W czasach swojej dominacji Nokia miała ponad 40-procentowy udział w światowym rynku telefonów komórkowych. Jej pozycja wydawała się nie do ruszenia — aż do momentu, gdy pojawiły się telefony z zupełnie nową jakością.
Kryzys i decyzje, które pogłębiły upadek
Nowa era urządzeń mobilnych, zapoczątkowana przez Apple i Samsunga, całkowicie zmieniła zasady gry. Nokia nie dostosowała się na czas do nowej rzeczywistości — próbowała własnych rozwiązań systemowych, co nie przyniosło sukcesu. Przejęcie przez Microsoft miało odwrócić niekorzystny trend, jednak efekt był odwrotny.
Fińska marka zignorowała wschodzący potencjał Androida, co wielu ekspertów uważa dziś za jeden z największych błędów strategicznych. Próby konkurowania poprzez własny system operacyjny Symbian, a później Windows Phone, nie zdobyły uznania rynku. Użytkownicy byli już przywiązani do innych ekosystemów, a Nokia z każdym miesiącem traciła kolejne udziały.
W 2016 roku licencję na wykorzystanie marki przejęła HMD Global — spółka utworzona przez byłych pracowników Nokii. Firma zawarła dziesięcioletnią umowę na produkcję i sprzedaż telefonów pod nazwą Nokia. Pomimo początkowego zainteresowania, marka nie odzyskała już swojej dawnej pozycji.
Koniec marki Nokia na telefonach
Dziś wiadomo już oficjalnie: HMD Global wycofuje się z produkcji telefonów z logo Nokia. Ostatnie dostępne modele zostały oznaczone jako wycofane, a w ofercie firmy pozostają tylko pojedyncze sztuki dostępne w ramach wyprzedaży. Na stronie producenta nie ma już śladu po nowych telefonach Nokia.
Jeszcze do niedawna w ofercie HMD Global znajdowało się aż 19 urządzeń — 16 telefonów i 3 tablety. Wśród nich znajdował się model Nokia xr21, który jako ostatni trafił do sprzedaży. Choć produkty te nie dorównały popularnością kultowym poprzednikom, były cenione przez lojalnych użytkowników i zbierały pozytywne recenzje za solidne wykonanie oraz czysty system Android.
Problemy finansowe Nokii i trudne warunki zewnętrzne
Decyzja o odejściu od marki Nokia zbiegła się z fatalnymi wynikami finansowymi. W drugim kwartale 2025 roku zysk operacyjny spadł aż o 81 proc. — do 81 mln euro. Mimo niewielkiego wzrostu przychodów (o 2 proc. do 4,55 mld euro), wyniki rozczarowały rynek i analityków.
Nowy prezes koncernu, Justin Hotard, w oficjalnym komentarzu wskazał na szereg niekorzystnych czynników zewnętrznych. — Każdy cent różnicy w kursie dolara kosztuje nas choćby 10–15 mln euro — podkreślił. Na sytuację wpłynęły też narastające napięcia handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, które zwiększyły ryzyko wprowadzenia ceł na wybrane komponenty, a także systematycznie rosnące koszty produkcji.
W efekcie Nokia musiała zrewidować prognozy finansowe i ograniczyć inwestycje w rozwój nowych technologii. Z rynku napływały niepokojące sygnały dotyczące spadku zainteresowania urządzeniami średniej klasy, w które firma dotąd celowała.
Nowy rozdział: HMD buduje własną markę
HMD Global nie zamierza jednak zniknąć z rynku. Firma planuje kontynuację działalności, ale już pod własnym szyldem. Nowe telefony — bez logo Nokia — mają trafić do sprzedaży jeszcze przed końcem 2025 roku. Producent chce skupić się na nowoczesnym designie i innowacyjnych rozwiązaniach, które mają trafić w gusta młodszych konsumentów.
Zapowiedzi te obejmują także zupełnie nową identyfikację wizualną oraz zmienioną filozofię działania, która zakłada większe zaangażowanie w rozwój oprogramowania, ekosystemu usług i współpracę z twórcami technologii AI. Choć rozstanie z marką Nokia oznacza zamknięcie ważnego etapu w historii firmy, dla HMD może to być początek nowej ery — zorientowanej na przyszłość, a nie przeszłość.