Jest czymś oczywistym, iż osoby z dysfunkcją narządów ruchu chciałyby mieć szansę na jak największą aktywność w życiu publicznym czy po prostu spełnianie swoich marzeń. Stąd chęć uzyskania możliwości łatwiejszego przemieszczania się. Najwygodniejszym, bo niezależnym środkiem transportu jest samochód, najlepiej do własnej dyspozycji. Taką możliwość oferuje PFRON.
Szczegóły w rozmowie Jacka Bieniaszkiewicza.
SAM i Aktywny Samorząd
Tak się złożyło, iż w sierpniu równolegle funkcjonują dwa programy, jakie umożliwiają dofinansowanie zakupu pojazdów samochodowych osobom upoważnionym, które wystąpią z odpowiednimi wnioskami. Jak wygląda ta sytuacja w Oddziale Lubelskim Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych mówi jego dyrektor Monika Wac.
– Jesteśmy w tej chwili w trakcie naboru z programu SAM, czyli Samodzielność, Aktywność, Mobilność. Jest to konkurs skierowany do osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, które chciałyby zakupić samochód przystosowany do ich potrzeb. o ile kupujemy ten samochód dla osoby, która będzie pasażerem, to on musi mieć pochylnię, która umożliwia wprowadzenie wózka do samochodu. Wtedy taka osoba podróżuje na tym wózku, czyli nie przesiadamy się na fotel. W ramach tego konkursu mogą na taki samochód uzyskać dofinansowanie również osoby, które będą kierowcami, a jednocześnie są osobami niepełnosprawnymi i poruszają się na wózku inwalidzkim. I ten samochód musi być przystosowany do prowadzenia przez taką osobę – dopowiada dyrektor Wac.
Nie trzeba się przesiadać z wózka na fotel
Tu od razu wyjaśnimy, iż osoba, która jest niepełnosprawną, a zamierzałaby kierować tym samochodem, nie musi opuszczać wózka inwalidzkiego. Cały wózek mieści się w przestrzeni, która przewidziana jest dla kierowcy.
– Czyli mówimy tu o zakupie takiego samochodu, który zarówno dla pasażera, jak i kierowcy nie wymaga konieczności przesiadania się z wózka na fotel – wyjaśnia Monika Wac.
Zainteresowanie jest ogromne
Okazuje się, iż w tym przypadku zainteresowanie jest niesamowite. Tym razem pieniędzy dla wszystkich prawdopodobnie nie wystarczy, bo środki są ograniczone, a zainteresowanie w skali całej Polski przerosło oczekiwania organizatorów.
– Ten nabór, który rozpoczął się 1 sierpnia, a zakończy się 31 sierpnia, jest już szóstym naborem w ramach tego programu. Rzeczywiście każdorazowo liczba wniosków, które do nas wpływają, jest ogromna. jeżeli chodzi o oddział lubelski, to jest w granicach 200-300 wniosków w każdym konkursie. W konkursie, który zakończyliśmy w marcu tego roku, podpisaliśmy 95 umów na łączną wartość 13 milionów złotych na samo województwo lubelskie, więc to są potężne środki. W początkowych dniach sierpnia wpłynęło już ponad 200 wniosków. Zainteresowanie jest ogromne. Z deklaracji, jakie mamy od zarządu PFRON-u, ten program będzie kontynuowany również w przyszłym roku. jeżeli komuś nie uda się w tym naborze pozyskać dofinansowania, będzie taka możliwość również w przyszłym roku – podkreśla dyrektor lubelskiego oddziału PFRON.
Jakiego rzędu są to kwoty w przypadku indywidualnego dofinansowania? Od czego zależy wysokość kwoty, którą PFRON może zaoferować?
– To wszystko jest uzależnione od tego czy kupujemy ten samochód dla osoby, która będzie kierowcą i jest osobą niepełnosprawną, czy też dla pasażera. Dofinansowanie jest również uzależnione od tego, jaka będzie wartość całościowego zakupu. jeżeli chodzi o osoby, które będą prowadzić ten samochód, gdy kwota zakupu wynosi do 150 tysięcy, to wtedy PFRON dofinansowuje 80%. W przypadku pasażera jest to 85% do kwoty 130 tysięcy. Ta różnica wynika z tego, iż gdy kupujemy samochód dla osoby, która będzie prowadzić, to dostosowanie jest troszeczkę bardziej skomplikowane niż w przypadku osoby, która będzie korzystała z tego samochodu jako pasażer. Według statystyki, którą mamy w tej chwili, największe zainteresowanie jest wśród osób, które będą pasażerami takich samochodów. Tych osób, które składają wniosek i jednocześnie chcą być kierowcą, jest niewielki odsetek. W przypadku pasażerów z niepełnosprawnościami kwota dofinansowania w przypadku pierwszej kategorii, czyli samochód do 130 tysięcy, PFRON dofinansuje maksymalnie 110 tysięcy 500 złotych, czyli 85%. W przypadku o ile wartość samochodu jest pomiędzy 130 a 200 tysięcy złotych, wtedy wartość dofinansowania ze strony PFRON-u wynosi maksymalnie 145 tysięcy złotych. Natomiast w przypadku samochodów powyżej 230 tysięcy zł, ta kwota wynosi 154,5 tys. zł i to najwyższa suma, którą jesteśmy w stanie dofinansować – dopowiada Monika Wac.
Być może kwoty dofinansowania i kwoty progowe, o ile chodzi o wartość kupowanego samochodu, mogą zaskakiwać, ale pamiętajmy, iż w większości przypadków nie są to samochody stricte osobowe. Są to najczęściej vany, pojazdy, które mają więcej miejsca, aby pomieścić także ewentualnie wózek i zamontować tam pochylnie.
Aktywny Samorząd – gdzie złożyć wniosek?
Przejdźmy do tego drugiego programu, czyli do Aktywnego Samorządu. Ten program trwa nieustająco, ale cechą łączącą oba jest to, iż nabór również zakończy się 31 sierpnia.
– Jest nowość, która pojawiła się w programie Aktywny Samorząd. Osoby posiadające umiarkowane stopień niepełnosprawności, a korzystające z elektrycznych wózków inwalidzkich bądź ze skuterów, mogą również starać się o dofinansowanie w zakresie serwisu tego sprzętu. Pewna różnica polega na tym, iż tych wniosków nie składa się bezpośrednio do nas, czyli do Państwowego Funduszu Rehabilitacji, ale jeżeli mieszkamy w Lublinie, do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, a jeżeli poza Lublinem – do odpowiedniego Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. I tam też będą te koszty serwisowe dofinansowane. Tutaj już jest indywidualne rozpatrywanie wniosku i potrzeb, więc aż tak konkretnie nie da się określić tych kwot – wyjaśnia dyrektor Monika Wac.
Jest możliwość dofinansowania do specjalnego oprzyrządowania
Tym bardziej, iż o ile chodzi o Aktywny Samorząd, jest możliwość dofinansowania specjalnego oprzyrządowania dla osób, które chciałyby samodzielnie takim zakupionym pojazdem samochodowym kierować, bo to jest to, co najczęściej oferują różne firmy. Oczywiście czas oczekiwania się wydłuży, bo to jest kwestia dopasowania takiego oprzyrządowania pod konkretne potrzeby wnioskodawcy.
– Wiadomo, iż te niepełnosprawności mogą być różne i one wymagają różnego oprzyrządowania, czy też różnych technologii wspomagających tę osobę. To już jest bardzo zindywidualizowane – zaznacza dyrektor Wac.
Zainteresowanie będzie rosło
Czy sądzi pani, iż sukcesywnie zapotrzebowanie na tego rodzaju wsparcie będzie malało, czy też wręcz przeciwnie?
– Wraz ze świadomością, iż taka możliwość jest dostępna i może być wsparte dotacjami, będzie rosło. Mówimy dzisiaj o dotacjach i o tych dofinansowaniach, które dotyczą osób z niepełnosprawnościami ruchowymi. Rynek jest fajnie przygotowany i to zainteresowanie się utrzymuje mniej więcej na tym samym poziomie. Natomiast myślę, iż będzie wzrastało zapotrzebowanie i PFRON będzie musiał odpowiedzieć na zapotrzebowanie w zakresie innych rodzajów niepełnosprawności. Tym, co już obserwujemy, jest wzrost liczby osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami niekoniecznie ruchowymi: z niepełnosprawnościami intelektualnymi, oósb w spektrum. Tu jeszcze nas czeka dużo pracy. Potrzeby będą coraz bardziej rosły. Natomiast jeżeli chodzi o osoby z niepełnosprawnością ruchową, oferta jest dosyć szeroka. Oczywiście zawsze by się przydało, żeby więcej osób dostało dofinansowanie, więc tych środków nigdy nie jest dość. Natomiast myślę, iż mamy ofertę na to zapotrzebowanie, które jest na rynku – dodaje dyrektor lubelskiego oddziału PFRON.
JB / opr. AKos
Fot. pexels.com