Kierowca forda trafił do szpitala. Jego obrażenia nie wymagają hospitalizacji powyżej 7 dni, dlatego zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, a nie wypadek, i sprawca zdarzenia został ukarany mandatem.
Na miejscu oprócz policjantów i ratowników pracowały także dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Legnicy. - Strażacy zabezpieczyli miejsca działań, usunęli rozlane płyny eksploatacyjne dzięki sorbentu oraz odłączyli zasilanie w pojazdach - informuje kpt. Mateusz Guzenda z PSP.