Kawa z Prezydentem: o wszystkim – bez owijania w bawełnę

Park Wolności w Szarleju okazał się świetnym miejscem na letnie spotkanie Prezydent Sławy Umińskiej-Kajdan z mieszkańcami. Było swobodnie, otwarcie i rzeczowo. Rozmawialiśmy o wszystkim – od pogody i wakacyjnych planów, przez miejskie remonty, aż po wielką politykę.

Była to także okazja do rozmowy z radnymi Obywatelskiego Klubu Radnych. Pojawiły się tematy codzienne: chodniki, parkingi, place zabaw, zieleń, uciążliwy ruch samochodów czy planowane inwestycje. Ale nie zabrakło też spraw poważniejszych, które wzbudzają emocje: imigranci, spalarnia i przyszłość Szpitala Miejskiego.

Nie dla ośrodka dla nielegalnych imigrantów

Padło konkretne pytanie i odpowiedź była równie konkretna: w Piekarach Śląskich nie powstanie żaden ośrodek dla nielegalnych imigrantów. Nie ma takich planów i nie będzie na to zgody władz miasta – niezależnie od tego, kto z zewnątrz by tego oczekiwał.

Szpital będzie działał – i się rozwijał

Co dalej ze Szpitalem Miejskim? Będzie działał. I będzie się rozwijał. Po otwarciu Oddziału Pulmonologii (walczymy o pieniądze z NFZ na leczenie pacjentów) i pracowni Bronchoskopii, teraz realizowane są przygotowania do uruchomienia usług psychiatrycznych.

Mówiliśmy też o zadłużeniu – jedna z mieszkanek celnie wskazała dane o sytuacji finansowej śląskich szpitali. Prawda jest taka: nasz szpital, w porównaniu z innymi, wypada bezpiecznie. I robimy wszystko, żeby tak zostało.

Spalarnia – temat w trakcie dyskusji

Wrócił temat spalarni. MPEC analizuje dwa warianty przyszłości systemu ciepłowniczego: modernizacja kotłowni osiedlowych i przejście ze spalania węgla na spalanie biomasy, lub likwidacja lokalnych kotłowni oraz kominów i budowa Centralnego Źródła Ciepła przy ul. Granicznej w oparciu o spalanie odpadów.

To drugie rozwiązanie – spalarnia – dziś nie jest możliwe bez zmiany planu zagospodarowania.

Frekwencja, atmosfera, rozmowy

Cieszyła frekwencja – szczególnie obecność młodzieży. Było poważnie, ale bez nadęcia. Sympatycznie, zwyczajnie, z szacunkiem. Następnym razem zadbamy o coś słodkiego, bo młodsze pokolenie pokazało, iż potrafi rozmawiać, pytać i słuchać.

Dziękujemy za wszystkie rozmowy i wspólnie spędzony czas. Takie spotkania mają sens – i na pewno je powtórzymy!