Katastrofa w motoryzacji! Europa może stracić milion miejsc pracy.

3 godzin temu

Europa może stanąć w obliczu najpoważniejszego kryzysu w historii swojej branży motoryzacyjnej. Najnowsze analizy wskazują, iż bez zdecydowanych działań na rzecz transformacji technologicznej i utrzymania planu wycofania silników spalinowych do 2035 roku, sektor może stracić choćby milion miejsc pracy. To nie tylko problem gospodarczy — to scenariusz, który uderza w całe regiony uzależnione od przemysłu samochodowego.

Fot. Warszawa w Pigułce

Kryzys produkcyjny i rosnąca presja z zewnątrz

Producenci samochodów w Europie znajdują się pod coraz silniejszą presją. Konkurencja z Chin i USA rośnie w siłę. Elektryczne auta z Azji kuszą niską ceną, a zachodnie marki nie nadążają z odpowiedzią. Sytuację pogarszają nowe amerykańskie cła, które uderzają w europejski eksport.

W efekcie największe koncerny tną prognozy na 2025 rok i ograniczają inwestycje. Niepewność rośnie, a politycy poddawani są silnym naciskom, by zmienić dotychczasowy kurs.

Stawką są miejsca pracy i miliardy euro

Eksperci ostrzegają, iż porzucenie planu odejścia od samochodów spalinowych może mieć poważne konsekwencje. Zatrzymanie transformacji oznacza nie tylko masowe zwolnienia, ale także utratę dwóch trzecich inwestycji planowanych w fabryki akumulatorów. Takie cofnięcie się w rozwoju technologicznym postawiłoby Europę w roli obserwatora globalnych zmian, a nie ich twórcy.

Szacuje się, iż realizacja obecnych celów klimatycznych pozwoliłaby utrzymać produkcję aut na poziomie niemal 17 milionów sztuk rocznie. To jednak wymaga wsparcia dla rodzimych producentów i jasnych decyzji legislacyjnych.

Nowy przemysł, nowe szanse

Wśród zagrożeń pojawiają się też możliwości. Rozwój sektora baterii może wygenerować ponad 100 tysięcy nowych miejsc pracy do końca dekady. To jednak wymaga inwestycji i działań już teraz — odkładanie decyzji może oznaczać, iż azjatyckie firmy całkowicie zdominują rynek komponentów.

Produkcja akumulatorów, rozwój infrastruktury ładowania i lokalne łańcuchy dostaw to obszary, w których Europa wciąż może przejąć inicjatywę. Ale bez konkretnego wsparcia rządów, cała transformacja może zatrzymać się w połowie drogi.

Europa na granicy decyzji

Branża motoryzacyjna to jedno z głównych źródeł dochodów w wielu krajach Unii Europejskiej. To także filar zatrudnienia i eksportu. Dziś sektor ten wymaga jasnego kierunku i konsekwentnej polityki przemysłowej.

W obliczu globalnej rywalizacji i wewnętrznych napięć Unia musi rozstrzygnąć, czy zamierza bronić swojej pozycji w motoryzacji, czy odda ją bez walki. Czas na decyzję kończy się szybciej, niż wielu się wydaje.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału