Dopłaty bezpośrednie to filar finansowego bezpieczeństwa dla tysięcy polskich rolników. Jednak w obliczu gwałtownych zjawisk pogodowych i coraz bardziej rygorystycznych przepisów, utrzymanie prawa do tych środków wymaga czujności i szybkiej reakcji. ARiMR ostrzega: jeden brakujący dokument może oznaczać utratę całego wsparcia.

fot. Warszawa w Pigułce
Rolnicy na celowniku ARiMR. Brak jednego dokumentu i dopłaty przepadną
Dopłaty bezpośrednie to dla wielu gospodarstw podstawowe źródło stabilizacji finansowej. Jednak w obliczu ostatnich katastrof pogodowych i skomplikowanych procedur nie wszyscy rolnicy zdają sobie sprawę z ryzyka. ARiMR właśnie przypomniała, iż brak odpowiednich dokumentów może oznaczać jedno — utratę środków.
Dopłaty pod specjalnym nadzorem
Wnioski o dopłaty bezpośrednie są przyjmowane w ramach zasad warunkowości. Oznacza to, iż rolnicy muszą spełniać określone wymogi dotyczące ochrony środowiska (GAEC), norm zarządzania gospodarstwem (SMR), a od 2025 roku także przepisów z zakresu prawa pracy i BHP. Ich nieprzestrzeganie może skutkować obniżeniem lub całkowitym cofnięciem dopłat.
Nie tylko papierologia. Pogoda komplikuje sytuację
W ostatnich tygodniach wielu rolników ucierpiało z powodu przymrozków, suszy, wichur i gradobicia. Największe straty odnotowano w województwach: świętokrzyskim, lubelskim, dolnośląskim i mazowieckim. Zniszczone uprawy, uszkodzone sady i zalane pola to nie tylko dramat dla rolników, ale i zagrożenie dla płatności z ARiMR.
Agencja przypomina: w takich sytuacjach należy niezwłocznie złożyć oświadczenie o wystąpieniu siły wyższej. To jedyny sposób, by nie stracić pieniędzy.
ARiMR: Bez tych dokumentów dopłaty mogą przepaść
Do oświadczenia trzeba dołączyć dokumenty potwierdzające szkody: zeznania świadków, raporty z oględzin, opinie biegłych lub protokoły komisji szacujących straty powołanych przez wojewodów. Tylko wtedy ARiMR może uznać wniosek i utrzymać decyzję o wypłacie środków.
Co ważne, dokumentację należy złożyć przed wydaniem decyzji o przyznaniu dopłat. jeżeli dowody zostaną zaakceptowane, rolnik zachowa prawo do wsparcia – choćby jeżeli jego gospodarstwo ucierpiało w wyniku siły wyższej.
Rząd szykuje pomoc, ale zasady zostają
Choć Ministerstwo Rolnictwa zapowiedziało programy pomocowe, szczegóły wciąż są w opracowaniu. Dlatego ARiMR apeluje, by nie czekać na zapowiedzi, tylko działać zgodnie z obowiązującymi procedurami. W obecnych warunkach każdy błąd formalny może oznaczać realne straty finansowe.