Jak „Helmuty” trafiły na trasę PST? Historia tramwajów, które uratowały start „PeStki”

2 godzin temu

W połowie lat 90. pojawiły się poważne kłopoty z dostawami zamówionych wagonów Tatra. To właśnie ten model miał kursować po nowej, wyczekiwanej trasie PST. Opóźnienia w produkcji sprawiły jednak, iż miasto musiało gwałtownie znaleźć alternatywę i to najlepiej taką, którą można wdrożyć natychmiast.

Rozwiązanie pojawiło się niespodziewanie po zachodniej stronie granicy. Rheinbahn Düsseldorf zaczynał wówczas wycofywać z eksploatacji wagony GT6 i GT8. Konstrukcje były sprawdzone, pojemne i gotowe do dalszej pracy, dlatego Poznań zdecydował się na ich zakup. Łącznie sprowadzono pięć wagonów GT8 i jeden GT6.

Pierwsze dwa tramwaje dotarły do Poznania 6 grudnia 1996 roku i od razu trafiły do zajezdni przy ul. Madalińskiego. Gdy trasa PST została otwarta, to właśnie „Helmuty” rozpoczęły obsługę linii nr 14, a kilka miesięcy później skierowano je także na linię 15.

Tak rozpoczęła się ich wieloletnia służba w mieście — służba, która sprawiła, iż stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli poznańskiej komunikacji miejskiej.

Idź do oryginalnego materiału