Trzy incydenty kałowe w kilka ponad miesiąc – informuje o tym park wodny w Ostrołęce. W niedzielę, z powodu zanieczyszczenia, obiekt został ponownie tymczasowo wyłączony z użytkowania.
Ostrołęcki OSiR analizuje wszystkie dotychczasowe przypadki, ale na razie nie łączy ich ze sobą. Do pierwszego incydentu doszło 21 września na basenie sportowym.
– Wykluczamy, by to było spowodowane przez dziecko, gdyż na basenie głębokim pływają raczej osoby dorosłe. Kolejny incydent miał miejsce dwa tygodnie temu, w sobotę, i to było na basenie rekreacyjnym. Tutaj raczej wszystko wskazywałoby na to, iż była to osoba nieletnia, mamy też część potwierdzenia z monitoringu. Natomiast incydent niedzielny (to był – przyp. red.) również basen sportowy – mówi Michał Dragun, kierownik obiektu sportowo-rekreacyjnego w ostrołęckim OSiR.
Ostrołęcki park wodny został ponownie oddany do użytku dziś o godzinie 14:00.
Przypadek czy karalne wykroczenie?
Jeśli sytuacja z zanieczyszczeniem basenu się powtórzy, sprawa zostanie skierowana na policję, jak ostrzega kierownictwo aquaparku w Ostrołęce.
– Dla mnie jest to nie do pomyślenia, jak może się taka sytuacja wydarzyć w basenie głębokim. Wcześniej zdarzały się sytuacje w brodziku dla dzieci. Natomiast tutaj to albo jest to kwestia fizjologii użytkownika, albo celowe działania. Trwają ustalenia – o ile to się powtórzy, to mamy zamiar powiadomić odpowiednie służby, ponieważ jest to wykroczenie z artykułu z kodeksu wykroczeń – informuje Dragun.
Ostrołęcki park wodny zamknięty był od niedzieli, a ponownie oddany do użytku został dziś o godzinie 14:00.