Inauguracja sezonu przy Hetmańskiej. Rzeszowscy żużlowcy ten mecz pojadą i chcą wygrać dla Taia!

1 miesiąc temu

Herringbone blazer Chloé – SchaferandweinerShops Spain – That Chloe looks so much like my mini Philip Lim bag
air jordan 4 military blue 2024

W sobotę o godz. 16.30 meczem z Hunters PSŻ Poznań, żużlowcy Texom Stali Rzeszów zainaugurują tegoroczne zmagania w Metalkas 2. Ekstralidze. Mimo utrudnionych przygotowań do tego spotkania, w ekipie „Żurawi” panuje bojowa atmosfera i jak wszyscy podkreślaną, w sobotę chcą wygrać dla Taia Woffindena, który wciąż przebywa w rzeszowskim szpitalu po fatalnym upadku na torze w Krośnie. 20 proc. wpływów z biletów na inauguracyjny pojedynek, rzeszowski klub przekaże na leczenie i rehabilitację Brytyjczyka.

ŻUŻEL. METALKAS 2. EKSTRALIGA

– Będzie to bardzo ciężkie spotkanie, bo wiadomo w jakiej sytuacji się znaleźliśmy. Robimy jednak wszystko, by po tym, co wydarzyło się w Krośnie, podnieść drużynę na duchu i jak najlepiej przygotować się do sobotniego meczu. Mimo tych wszystkich przeciwności… – mówi Paweł Piskorz, menedżer Texom Stali Rzeszów.

Cykl przygotowań do sezonu rzeszowian, zakłóciła fatalna kontuzja kreowanego na lidera zespołu, Taia Woffindena. Texom Stal ma za sobą zaledwie jeden sparing, wygrany 46-44 z Cellfast Wilkami Krosno (rewanżowego meczu w Krośnie, podczas którego kontuzji nabawił się Woffinden nie ma co liczyć) i kilka wspólnych treningów. Sytuacja ta miała się poprawić w tym tygodniu, ale załamanie pogody i niedostępność stadionu przy ul. Hetmańskiej (w środę i czwartek grali piłkarze) sprawiła, iż rzeszowscy żużlowcy nie przeprowadzili w tym tygodniu ani jednego treningu (ten był planowany na piątkowy wieczór). Co więcej, sytuację trzeba było ratować plandeką, która chroniła tor przed opadami deszczu.

W składzie rzeszowian doszło do oczywistej zmiany – w miejsce Taia Woffindena pojawił się David Bellego, któremu mają pomagać mechanicy Brytyjczyka.

– Chciałbym zaprosić wszystkich na stadion w Rzeszowie. Przyjdźcie nas wspierać, chcemy rozpocząć rok od wielkiego, domowego zwycięstwa dla klubu, kibiców, ale także dla „Woffiego”. Bądź silny bracie, myślimy o Tobie – przekazał w mediach społecznościowych rzeszowskiego klubu David Bellego.

Rzeszowski klub poinformował z kolei, iż 20 procent wpływów z biletu na sobotnie spotkanie, zostanie przekazany na leczenie i rehabilitację Woffindena.

Tai Woffinden wybudzony ze śpiączki! Poruszające słowa żony i matki żużlowca

– Liczę, iż Tai gwałtownie wróci do pełnej sprawności, natomiast my musimy zrobić krok do przodu. Już w najbliższą sobotę inauguracja Metalkas 2. Ekstraligi, gdzie przy ulicy Hetmańskiej 69 podejmiemy zespół z Poznania. I tu mam dla was challenge. Mówię do Was wszystkich – kibiców z całej Polski. Kupcie jak najwięcej biletów, a my jako klub przekażemy 20 procent z całości na rehabilitację i leczenie Taia Woffindena. Mamy nadzieję, iż będziecie z nami i iż wspólnymi siłami oraz dopingiem będziecie naszym dziewiątym zawodnikiem, a nam uda się wygrać ten mecz – dla Was, ale i dla Taia – przekazał w mediach społecznościowych menedżer „Żurawi”.

Rachunki do wyrównania

Rzeszowscy żużlowcy mają rachunki do wyrównania z ekipą z Poznania, która w ubiegłym sezonie wygrała oba mecze z Texom Stalą (54-36 w Rzeszowie i 45-44 w Poznaniu). W porównaniu do zeszłego roku, w ekipie ze stolicy Wielkopolski sporo się zmieniło. Z drużyną pożegnał się menedżer, Adam Skórniki którego zastąpił Eryk Jóźwiak. Zdaniem wielu ekspertów, to może być ogromna straca dla ekipy Hunters PSŻ. Sporo zmieniło się także w składzie „Skorpionów”. Największą stratą jest bez wątpienia odejście do Bydgoszczy Aleksandra Łoktajewa. W jego miejsce zakontraktowano Bartosza Smektałę. Nową twarzą jest także Niemiec, Norick Bloedorn, który będzie startował na pozycji U24.

„Skorpionów” przed ligową inauguracją nie oszczędził także pech w postaci kontuzji Szymona Szlauderbacha. Wprawdzie 26-letni żużlowiec znalazł się w awizowanym składzie na mecz w Rzeszowie, ale jego występ przy Hetmańskiej jest raczej wykluczony. Wobec kontuzji Szlauderbacha, ekipa z Poznania w trybie ekspresowym sfinalizowała wypożyczenie z Wrocławia Francisa Gustsa, który może jeździć na pozycji U24 i w Rzeszowie prawdopodobnie wystartuje spod „8”.

Tym transferem chcieliśmy przede wszystkim dać spokój wszystkim zawodnikom w drużynie, którzy pojadą w Rzeszowie, żeby nie było na nich zbyt dużej presji. Jakbyśmy pojechali w półpełnym składzie to byłaby presja na innych zawodników, a każdy punkt by ważył więcej. Tak mamy znowu piątkę seniorów plus juniorzy więc tu chcieliśmy dać taki komfort zawodnikom, którzy w tym meczu pojadą – mówi trener air jordan 1 low og florida gators pe „Skorpionów, Eryk Jóźwiak cytowany przez Przegląd Sportowy.