Historyczny moment dla szkoły w Tomicach. Uroczyste otwarcie nowej części

Historyczny moment dla szkoły w Tomicach

Szkoła Podstawowa w Tomicach została wybudowana w latach 60. Od tego momentu placówka nie przechodziła większych remontów. O jej rozbudowie mówiło się od lat. Kolejnych pomysłów nie udawało się jednak wcielić w życie. Przełom nastąpił w 2023 roku. Wówczas rada podjęła uchwałę o wprowadzeniu inwestycji do budżetu. Prace rozpoczęły się od przygotowania dokumentacji projektowej. Samorząd z powodzeniem starał się o dofinansowanie ze środków unijnych. Dotacja otrzymana z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w wysokości niemal 2,2 mln zł stanowiła około 2/3 wartości inwestycji. Przetarg wygrała firma P.U.H. Nawrot z gminy Rozdrażew, która gwałtownie zabrała się za realizację zadania. 16 września prace dobiegły końca. W połowie października obiekt został oddany do użytku, natomiast 5 grudnia zorganizowano uroczystość, podczas której dokonano oficjalnego otwarcia nowej części.

- Zyskaliśmy dwie piękne sale dla przedszkolaków z zapleczem sanitarnym i szatniami. To był dla nas priorytet. Są pomieszczenia dla psychologa i logopedy. Jest kuchnia i stołówka. Od stycznia będziemy już sami przygotowywać posiłki. Jest duże zainteresowanie tym tematem ze strony rodziców - opowiada Małgorzata Wąsiewicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej im. Obrońców Tobruku w Tomicach.

Piątkowe wydarzenie zapisze się w historii placówki. Społeczność szkoły długo czekała na ten moment. Po symbolicznym przecięciu wstęgi, goście mogli obejrzeć program artystyczny w wykonaniu dzieci, które przygotowały się oczywiście pod czujnym okiem nauczycieli.

- To ważna chwila nie tylko dla szkoła, ale całej gminy. Dziękuję panu wójtowi za determinację, dyrekcji, nauczycielom i rodzicom za cierpliwość. Jako radni na pewne sprawy mamy różne spojrzenia, ale są tematy, gdy mówimy jednym głosem i tak było w przypadku rozbudowy szkoły w Tomicach - podkreśla Jacek Dąbrowski, przewodniczący Rady Gminy w Gizałkach.

Całkowity koszt inwestycji wyniósł blisko 3,4 mln zł. Efekt końcowy robi wrażenie.

- To jest na pewno przełom dla szkoły. To co było podkreślane, to jest największa modernizacja w jej historii. Dzieci mają wreszcie pełne zaplecze, z którego mogą korzystać. Kuchni robi dużą różnicę - mówi Damian Sokół, przewodniczący Rady Rodziców.

Uroczystość odbyła się w przededniu mikołajek, więc nie mogło zabraknąć prezentów. Słodkie upominki dzieciom wręczał wójt Robert Łoza, niespodziankę dla przedszkolaków przygotował także radny Zbigniew Bachorski, absolwent placówki.

- Wnioskowałem wiele razy o rozbudowę. Wskazywałem, iż potrzebna jest sala gimnastyczna, kotłownia czy oddziały przedszkole. Zaczęliśmy od ostatniego, bardzo ważnego elementu. W przyszłym roku kolejny etap. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w realizacji tej inwestycji. Jestem wdzięczny panu wójtowi oraz radnym poprzedniej i obecnej kadencji - podkreśla.

To nie koniec zmian

Rozbudowa nie kończy tematu modernizacji szkoły w Tomicach. Gmina pozyskała dofinansowanie w wysokości ponad 1,1 mln zł na termomodernizację starej części. Całkowita wartość inwestycji szacowana jest na około 1,5 mln.

- W ramach tego zadania będziemy docieplać strop obiektu. Wymienimy pokrycie dachowe, stolarkę okienną i drzwiową oraz źródło ciepła. Piece zostaną zastąpione przez pompy ciepła i kocioł na pellet, który będzie stanowił uzupełnienie w sytuacji, w której temperatury będą niskie, a pompy nie będą odpowiednio efektywne. W ślad za tym chcemy rozbudowywać instalację fotowoltaiczną do co najmniej 20 kW, to pozwoli nam na zaoszczędzenie energii i praktycznie bezobsługowe funkcjonowanie centralnego ogrzewania. Wymienimy także całą instalację centralnego ogrzewania w szkole. Cały proces musi zostać zrealizowany do końca maja 2026, czyli prace będą prowadzone w trakcie roku szkolnego, co stanowi największe wyzwanie, ale mam nadzieję, iż sobie poradzimy - opowiada wójt Robert Łoza.

Przy placówce zostaną wybudowane także parkingi. Cała społeczność szkoły ma nadzieję, iż doczeka się również powstania sali gimnastycznej.

- Rozmawialiśmy z radnymi na ten temat. Postaramy się w tej kadencji przynajmniej rozpocząć prace projektowe, natomiast sama realizacja będzie zależała od tego, jakie środki zewnętrze uda się pozyskać - podkreśla gospodarz gminy.