"Kościół zdaje się nam zamknięty w przedsoborowym bunkrze i nie przyjmuje do wiadomości, iż czas na reformy. Polskie duchowieństwo przyczyny kryzysu tej instytucji upatruje na zewnątrz, co zaraz udowodnimy. Obsadza się wręcz w roli ofiary manipulacji medialnych, mających rzekomo na celu obrzydzenie ludziom kapłanów, oraz obwinia wszelkiej maści ideologie liberalne o zwodzenie owieczek" — przekonuje Artur Nowak, współautor książki "Gehenna. Kościelna okupacja Polski" (Wydawnictwo Agora).