Finał wojewódzkiego Pucharu Polski. Małapanew Ozimek po raz 4. w karierze sięga po zwycięstwo!

6 godzin temu

Obaj finaliści pokazali świetną formę w drodze do finału. Małapanew w półfinale rozbiła 5:1 lidera IV ligi opolskiej – LSZ Starowice, który do tej pory wygrał wszystkie ligowe spotkania w tym roku. Polonia natomiast najpierw wyeliminowała III-ligowy MKS Kluczbork, a następnie, po dogrywce, pokonała Ruch Zdzieszowice i awansowała do finału.

Małapanew Ozimek vs Polonia Nysa. Zdecydowały karne

Spotkanie poprowadziła Katarzyna Gaweł, sędzia z doświadczeniem na szczeblu centralnym w piłce kobiecej oraz w opolskiej IV lidze mężczyzn. Na liniach wspierali Paweł Jałowiec i Nicola Stokłosa, a funkcję arbitra technicznego pełnił Paweł Dul.

Po 120 minutach zaciętej rywalizacji Małapanew Ozimek i Polonia Nysa wciąż nie wyłoniły zwycięzcy – mecz zakończył się bezbramkowym remisem. O trofeum musiała zadecydować seria rzutów karnych.

Obie drużyny rozpoczęły ją od bezbłędnej serii pięciu strzałów. Dla Małapanewi trafiali: Rekus, Łyszczarczyk, Dębski, Rakowski i Strzelecki. Polonia odpowiadała skutecznie: Podgórski, Lechowicz, Czajkowski, Pisula i Kuc.

W szóstej serii pierwszy do piłki podszedł Kacper Grądowski. Piłkarz Małapanewi pewnie wykonał swoją „jedenastkę”, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 6:5. Chwilę później przed szansą na wyrównanie stanął Piotr Gorczyca z Polonii. Presja okazała się jednak zbyt duża – zawodnik posłał piłkę w ręce bramkarza.

Puchar i 50 tys. zł. dla Małapanew Ozimek

Jest to siódmy finał pucharu drużyny Małapanew Ozimek, która do tej pory sięgała po trofeum trzykrotnie. Ostatni raz w 2014 roku. Oprócz tradycyjnego, wielkiego pucharu dla drużyny przypadnie nagroda pieniężna. Jest to 50 tys. zł.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału